film dokumentalny, Francja/Włochy/Wielka Brytania/USA 2019, reż. Ron Howard
10.10, sobota. 20:00, Canal+ Premium
Włochy/Niemcy 2017
10.10, sobota, 21:50, Canal+ Premium
„Pavarotti” przywołuje postać wielkiego włoskiego tenora zmarłego w 2007 r. na raka trzustki. Jego legenda wciąż żyje, nazwisko pozostaje synonimem śpiewania na scenie, wszystkiego, co tzw. przeciętnemu człowiekowi kojarzy się z teatrem operowym i sztuką wokalną.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Muzykę klasyczną odkryłem dla siebie gdy miałem ok. 30 lat,w czasie gdy zdenerwowała mnie muzyka disco a do szału doprowadzała mnie i dalej doprowadza disco-polo. Zaczęło się od słuchania PR2 gdzie wtedy w latach 80-90. można było słuchać klasycznych utworów w wykonaniu światowych sław wokalu jak i instrumentu.
Po wysłuchaniu głosu Pavarottiego coś się we mnie obudziło i wreszcie odkryłem piękno muzyki - dziś Jego głos rozpoznaję bez żadnych wątpliwości. Jest jednak jeden duży minus mojej fascynacji głosu Pavarottiego : inni tenorzy są dla mnie jakimś niższym poziomem a niektórych wręcz nie mogę słuchać,jak choćby naszego sztucznie przecenianego Kiepury.
Ogromna szkoda że w publicznych szkołach zaniechano nauki o muzyce a w szczególności o jej rozumieniu - zazwyczaj człowiek nie lubi tego czego nie rozumie i rolą szkoły jest pokazywanie młodzieży całego życia,muzyki klasycznej też.
oglądać i słuchać, szczególnie wraz z innymi mistrzami jakimi też są Jose Carreras i
Placido Domingo, to prawdziwe rarytasy i wspaniała uczta dla ucha. To było cudowne.
Posłuchajcie Piotra Beczały i Mariusza Kwietnia to nasze polskie operowe diamenty.
Adolf Hitler też uwielbiał Wagnera.