Wielu widzów kojarzy ją tylko z sagą "Zmierzch". To akurat najmniej ciekawa rola w dorobku Kristen Stewart, jednej z najlepszych amerykańskich aktorek młodego pokolenia. We wchodzącej właśnie na polskie ekrany "Stylistce" Oliviera Assayasa Steward gra ekspertkę od mody i medium.

"Stylistka". Fascynująca, gatunkowa hybryda [RECENZJA]

W pierwszym filmie zagrała jako dziewięciolatka („Niewymieniona w czołówce” w „Metamorfozie” z 1999 roku), rok później jako „dziewczyna rzucająca obręczami” wystąpiła we „Flinstonowie. Niech żyje Rock Vegas!”. Na prawdziwy, mocny debiut córka dwójki filmowców z Los Angeles nie czekała jednak długo. W 2002 roku, jako dwunastolatka pojawiła się jako córka granej przez Jodie Foster bohaterki w kinowym przeboju „Azyl”. Krytycy podkreślali w swoich tekstach świetny występ utalentowanej dziewczynki. Potem przyszła rola u Mike'a Figgisa („Cold Creek Manor” 2003) i wreszcie pierwszy plan w mocnej „Ucieczce w milczenie” (2003), w której 13-letnia Stewart wcieliła się w ofiarę gwałtu. Następnie współpraca z Davidem Gordonem Greenem („Mroczne dziedzictwo”, 2004), wreszcie świetne przyjęte „Wszystko za życie” Seana Penna (2007).

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze