Luc Besson, który na koncie ma m.in. "Piąty element", "Metro" i Leona Zawodowca" wraca. I to z filmem, który może okazać się największy w jego karierze. A na pewno najdroższy, bo „Valerian i Miasto Tysiąca Planet” kosztował 180 milionów dolarów.
To adaptacja bestselerowego komiksu Pierre’a Christina i Jean-Claude’a Mezieresa. Bohaterami superprodukcji są Valerian (Dane DeHaan) i Laurelina (Cara Delevingne), kosmiczni agenci, odpowiedzialni za utrzymanie porządku na terytoriach zamieszkałych przez ludzi. Podczas misji w Mieście Tysiąca Planet – kulturowym i politycznym centrum galaktyki – przyjdzie im zmierzyć się ze złowrogą siłą, która zagraża bezpieczeństwu całego wszechświata.
Wszystkie komentarze