Znakomity pomysł, Wyborcza! Oby wielu Polaków zrozumiało, że 2 miliony Ukraińców w Polsce to nie katastrofa, ale 1) wyraz poparcia i POJEDNANIA, 2) niepowtarzalna okazja, by się zjednoczyć pod jednym sztandarem i dać odpór rzeczywistemu, odrodzononemu faszyszmowi Rosji.... 3) tak mi dopomóż Bóg i Wszyscy Święci (JPII też mógłby cokolwiec pomóc w tej materiii)
Zastanawiam się nie od dziś, skąd się bierze tylu popie...nych Badziewiaków między Bugiem a Odrą? Jak to możliwe? Kraj bohaterów, powstańców bez nadziei lecz jednach walecznych ikon, wymieniać można by godzinami, z Raginisem na czele. I wyskakuje nagle takie nic, kanapowy ziemniak albo krunchip, z komentarzem bez składu i sensu.
Warto znać choć kilka ukraińskich słów, żeby sprawić radość uchodźcy, szczególnie dziecku. Tu krótki kurs audio: h ttps://a1.edu.pl/lekcje-ukrainskiego
Ukraińcy mają wystarczająco liczne i trudne problemy, żeby im Polak mówił, że się powinni uczyć polskiego. Ja się bardzo chętnie nauczę trochę ich języka, żeby im okazać swoją życzliwość, oraz dla złapania odrobiny kontaktu z ich kulturą. Jest mi nawet wstyd, że do niedawna nie odróżniałem brzmienia języka ukraińskiego od rosyjskiego. Zamierzam się w tym poprawić. I nie zamierzam oczekiwać od Ukraińców, żeby się uczyli języka polskiego. Kto z nich zamieszka w Polsce, to się pewnie polskiego naturalnie nauczy, zwłaszcza gdy będzie mu to potrzebne. Ale żadnych wymagań im stawiać nie zamierzam. Kiedy zachodzi potrzeba komunikowania się między ludźmi, to na pierwszym miejscu jest poszukiwanie możliwości dogadania się, a nie odmawianie kontaktu, gdy druga strona nie mówi moim językiem.
Raz Ukrainiec pracując na stacji Shell w Świecku nie nabił mi punktów za kupione paliwo. Chciałem go rozerwać paznokciami. Po wybuchu wojny, chciałbym mu dać 200 euro dla rodziny i powiedzieć, jak bardzo szanuję jego kraj i prezydenta. I pomyśleć, że to tylko 3 miesiące...
@denominator widzisz, wolę naszych zachodnich i południowych sąsiadów. I ich języki i kulturę. I przestań rzucać mięsem wieśniaku od ruszania mózgownicą i jana pawła
Serio? Wideo z tekstem? Bez lektora i wymowy? Dajcie to jako artykuł z tekstem do skopiowania, rozpowszechniania, wydrukowania. I w obie strony - nasi goście też chcą się nauczyć podstawowych fraz. Będzie i im i nam miło, że możemy się lepiej poznać.
XD Dobrze, to teraz przygotujcie dla nich zestaw polskich słów i zwrotów, aby oni mogli dogadać się z nami. Jak mieszkałem w Niemczech, nie oczekiwałem, że ludzie specjalnie dla mnie będą mówić po polsku.
@Milion600 Jak rozumiem ty też, jak Ukraińcy, uciekłeś do Niemiec przed wojną i bombardowaniami? Uwierz, lwia część z nich chce jak najszybciej wrócić do Ukrainy. Co wcale nie będzie dla nas takie korzystne gospodarczo. I tu wcale nie chodzi o to, żebyśmy się nauczyli ukraińskiego, tylko o gest, o wsparcie. Tylko tyle i aż tyle. A tak w ogóle to jestem za tym, żebyśmy wszyscy uczyli się międzysłowiańskiego, to się dogadamy i z Ukraińcami i z Chorwatami, i z Czechami i resztą Słowian.
Wszystkie komentarze
Oby wielu Polaków zrozumiało, że 2 miliony Ukraińców w Polsce to nie katastrofa, ale 1) wyraz poparcia i POJEDNANIA, 2) niepowtarzalna okazja, by się zjednoczyć pod jednym sztandarem i dać odpór rzeczywistemu, odrodzononemu faszyszmowi Rosji.... 3) tak mi dopomóż Bóg i Wszyscy Święci (JPII też mógłby cokolwiec pomóc w tej materiii)
Zapuściłeś bełkot. A bombardowanych Syryjczyków nie przyjmiesz? Izrael ponownie zaatakował okolice Damaszku.
Jak to możliwe? Kraj bohaterów, powstańców bez nadziei lecz jednach walecznych ikon, wymieniać można by godzinami, z Raginisem na czele.
I wyskakuje nagle takie nic, kanapowy ziemniak albo krunchip, z komentarzem bez składu i sensu.
Tu krótki kurs audio: h ttps://a1.edu.pl/lekcje-ukrainskiego
Niech oni się uczą, aby się dogadać.
Re: "Niech oni się uczą, aby się dogadać."
Ukraińcy mają wystarczająco liczne i trudne problemy, żeby im Polak mówił, że się powinni uczyć polskiego. Ja się bardzo chętnie nauczę trochę ich języka, żeby im okazać swoją życzliwość, oraz dla złapania odrobiny kontaktu z ich kulturą. Jest mi nawet wstyd, że do niedawna nie odróżniałem brzmienia języka ukraińskiego od rosyjskiego. Zamierzam się w tym poprawić. I nie zamierzam oczekiwać od Ukraińców, żeby się uczyli języka polskiego. Kto z nich zamieszka w Polsce, to się pewnie polskiego naturalnie nauczy, zwłaszcza gdy będzie mu to potrzebne. Ale żadnych wymagań im stawiać nie zamierzam. Kiedy zachodzi potrzeba komunikowania się między ludźmi, to na pierwszym miejscu jest poszukiwanie możliwości dogadania się, a nie odmawianie kontaktu, gdy druga strona nie mówi moim językiem.
Dziękuję za świetny bezpłatny kurs - Tobie za link, a szkole językowej, która go udostępniła, za godny najwyższej pochwały gest. Brawo!
Po wybuchu wojny, chciałbym mu dać 200 euro dla rodziny i powiedzieć, jak bardzo szanuję jego kraj i prezydenta.
I pomyśleć, że to tylko 3 miesiące...
A tak serio:
Wyborcza, Wy już nie chcecie mieć czytelników, tylko niepiśmiennych widzów?
Nie, ku..., to instruktaż dla polskiego, leniwego buraka, aby poznał język sąsiada i ruszył mózgownicą, by nie dostać Alzheimera.
widzisz, wolę naszych zachodnich i południowych sąsiadów. I ich języki i kulturę. I przestań rzucać mięsem wieśniaku od ruszania mózgownicą i jana pawła
Jak rozumiem ty też, jak Ukraińcy, uciekłeś do Niemiec przed wojną i bombardowaniami?
Uwierz, lwia część z nich chce jak najszybciej wrócić do Ukrainy. Co wcale nie będzie dla nas takie korzystne gospodarczo.
I tu wcale nie chodzi o to, żebyśmy się nauczyli ukraińskiego, tylko o gest, o wsparcie. Tylko tyle i aż tyle.
A tak w ogóle to jestem za tym, żebyśmy wszyscy uczyli się międzysłowiańskiego, to się dogadamy i z Ukraińcami i z Chorwatami, i z Czechami i resztą Słowian.