Przez kuchnię Little Chefa przeszło już prawie 70 tysięcy dzieci. Niektórzy z tych, które brały udział w zajęciach 11 lat temu, dzisiaj są pracownikami. To właśnie tutaj dzieci uczą się rozpoznawać i nazywać smaki, przygotowywać potrawy, a przez to uczą się dzielić i celebrować wspólne jedzenie. ? Żeby to w ogóle wyszło, musi być dobra zabawa. Jak jest radość i dobre jedzenie, które potrafisz zrobić w półtora godziny, to masz poczucie sukcesu. I wracasz z tym do domu i dzielisz się z innymi ? mówi Katia Roman-Trzaska, która z miłości do jedzenia zrezygnowała z pracy prawnika i założyła Little Chefa. Jak wygląda ta ekscytująca wspólna zabawa skoncentrowana wokół jedzenia? Zobacz w dzisiejszych DeGustacjach!
Wszystkie komentarze
No i świetnie. Świadomość smaków to też wymiar kultury. I uczestniczą pewnie dzieci odpowiedzialnych rodziców? I nowe terytorium edukacji. Zakładam, że nie snobów i że to nie kolejny 'numer pokazowy', i punkty dla rodziny. Byle się dzieci nie "owinęly" wokół jedzenia, ze skutkiem brzuchopolskim, bo to nie Francja, niestety.. . Życzmy im wiele umami w życiu.