Takiego spięcia między prezesem PiS a szefem PO jeszcze w Sejmie nie było. W trakcie debaty nad odwołaniem szefa MSWiA w związku ze śmiercią Igora Stachowiaka Jarosław Kaczyński zaatakował Grzegorza Schetynę. 'Czy śmierci tych wszystkich, którzy zginęli w tych czasach, w których pan Schetyna był ministrem spraw wewnętrznych były potrzebne, były uzasadnione? A czy zajęliście się tym? Co zrobił pan Schetyna? Czy odpowiadał tu przed Sejmem?'- mówił szef PiS.
Przewodniczący PO nie wytrzymał.'Jesteście obrzydliwi. To kłamstwo. Pan ma krew na rękach panie Błaszczak?. Co jeszcze krzyczał poirytowany lider PO? I jak na te słowa zareagował sam Mariusz Błaszczak?
Wszystkie komentarze