Amerykański Black Friday podbił Europę, ale czy rzeczywiście można wtedy znaleźć prawdziwe zakupowe okazje?
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu
embed

Nadszedł czas przedświątecznych promocji. Black Friday zamienił się w trwające ponad miesiąc zakupowe szaleństwo, z takimi nowymi pomysłami jak Dzień Singla, czy Cyberponiedziałek. Ten wzmożony konsumpcjonizm szkodzi środowisku i często nadwyręża domowy budżet, ale czasem trafiają się prawdziwe gratki. Co sprawia, że jesteśmy tak podatni na zakupowe promocje? I czy Czarny Piątek nie jest jedną wielką ściemą?

ZOBACZ WIDEO ARTE.TV:

Współpraca "Wyborczej" z francusko-niemiecką telewizją ARTE

Program przygotowała europejska platforma ARTE i udostępnia go w 9 językach w ramach partnerstwa medialnego EMOVE Hub. Jego koordynatorem jest ARTE, a w skład konsorcjum poza "Gazetą Wyborczą" wchodzą także: "El País" (ES), "Internazionale" (IT), "Ir", (LV), "Kathimerini" (GR), "Le Soir" (BE) i Telex (HU). Ich współpraca jest dofinansowana przez UE dzięki inicjatywie DG CNECT, która zachęca do tworzenia „Europejskich centrów medialnych" w ramach unijnych Działań Multimedialnych.

Opracowała Weronika Walenciak.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Miesiąc temu nastąpił spory skok cen elektroniki, ciekawe dlaczego.

    Generalnie Black Friday w Polsce to jak wszystko w Polsce. Ściema jak jasny ch...
    "Czy Black Friday jest jedną wielką ściemą?"
    Tak.
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @parazydek
    Na pocieszenie, jako odtrutkę mamy BLACK SABBATH !
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    @Killick
    te skoki fajnie widać na portalach, które śledzą ceny :)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @Killick
    A wystarczy kupować to, czego się potrzebuje, a nie to, co nagle staniało (i tylko dlatego, że staniało).
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Świetna sprawa z tym przepisem nakazującym podawać najniższą cenę z 30 dni przed obniżką. Wejdźcie na stronę dowolnego sklepu internetowego i porównajcie owe "promocje" z tą ceną. Te promocyjne są albo takie same albo nawet wyższe, i dotyczy to ok. 95% przypadków.

    Tylko naiwni nabierają się na te pseudo-promocje.
    @anekelea
    wyższa promocja oznacza niższą cenę... warto czasem przeczytać co się napisało.
    już oceniałe(a)ś
    3
    4
    @okon
    Przeczytaj jeszcze raz dokładnie, ze zrozumieniem. Napisano - nie, wyższe promocje, ale "promocyjne (w domyśle ceny) są takie same albo nawet wyższe". Czyli chodzi o wyższe ceny, nie wyższe promocje.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @okon
    Wyższa promocja może oznaczać niższą cenę w stosunku do ceny sprzed tygodnia, ale niekoniecznie w stosunku do ceny sprzed miesiąca. Zwłaszcza, jeśli w ciągu tego miesiąca po cichu podniesiono cenę o 30%, żeby potem z hukiem obniżyć ją o 25%.
    I dlatego zawsze trzeba patrzeć na "najniższą cenę z ostatnich 30 dni".
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Z roku na rok Black Friday w Polsce to coraz większa farsa i karykatura tej idei.

    W tym roku niektóre sklepy przeszły same sobie. Już nie organizują tzw. Black Week, który przypadał na ostatni tydzień listopada.

    Teraz jest - uwaga - Black MONTH.
    Dają sobie cały miesiąc na łapanie jeleni.
    @Czwarty Muszkieter
    bardzo mnie śmieszą te pseudopromocje na znanym portalu, gdzie obniżki potrafią wynosić 1-2%, amazon przynajmniej obok obniżonej ceny podaje procentowy spadek i szybko się można zorientować co jest sciemą a co rzeczywistą "okazją"
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @Czwarty Muszkieter
    Black weekS
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Jeśli nie będziecie ostentacyjnie i nachalnie propagować tego patologicznego zjawiska, to ono samo z czasem zaniknie.
    @pikuniku
    Czyli nie zniknie.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @pikuniku
    no ale przecież to handel nachalnie promuje, bo skąd te wszystkie bilbordy i plakaty w każdym sklepie i w każdej gazetce reklamowej...
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @pikuniku
    Naprawdę sądzisz, że jak Wyborcza przestanie o tym pisać, to sklepy przestaną robić obniżki, a klienci kupować?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Za chwilę black friday będzie ogłaszany przy byle okazji i przez cały rok. Handel chwyta się wszystkiego co podniesie, choć minimalnie, sprzedawalność. Bo ta spada, a ceny wszystkiego i koszty pracy rosną.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    U was ściema, a ja zaoszczędziłem kilkaset euro kupując ubrania na narty dla całej rodziny 1/3 taniej niż normalnie. Jutro też jadę na zakupy.
    @mu.mix
    Tylko żebyś zdążył jeszcze narty kupić, jak tak codziennie będziesz jeździł po sklepach. Wiosna cię zastanie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @parazydek
    Kupiłem wczoraj "Blaszany bębenek" w oryginale za moją maksymalnie dopuszczalną cenę za ebooka, czyli 3.5 EUR.
    Dziś będę czyhał na następne okazje. Się mi bo Black Week podoba...
    @niemotek
    O, dziwnie mi wywaliło odpowiedź jako osobny komentarz. Usiłowałem zareagować na twierdzącą odpowiedź na pytanie, czy BW to ściema. Ogólnie jasne, że ściema - bo w świecie, w którym pozytywne komentarze pod produktem świadczą głównie o tym, że sprzedawca czy wytwórca wiedział, komu za nie zapłacić, nie może być inaczej. Ale zdarzają się takie małe miłe rzeczy jak nagle przeceniony Grass.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @niemotek
    Cieszę się twoim szczęściem ale... czy Grass za 5 euro zrujnowałby twój portfel lub smakował gorzej? Czy to takie fajne kupować wysoką kulturę z kosza z przecenionym towarem jak ciuchy w sieciówkach.
    już oceniałe(a)ś
    3
    3
    @parazydek
    No, ale Grassowi i tak już wszystko jedno - i tak na tym nie zarobi.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @parazydek
    Tak, strasznie to fajne. Ogólnie niestety kupuję więcej książek niż pewnie dam radę przeczytać, więc ustawiłem sobie poprzeczkę na 3.5 EUR i czyham na promocje, a w międzyczasie czytam te, które już mam. I dobrze się z tym czuję.
    Twoja krytyka pachnie mi trochę rozpaczliwą potrzebą czepnięcia się.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Tak to ście ma
    już oceniałe(a)ś
    0
    0