W kolejnym odcinku 'DeGustacji' Aga Kozak rozmawia z ojcem i matką, pomysłodawcą i rodzicielem polskich serów zagrodowych. Gieno Mientkiewicz stworzył nazwę 'polskie sery zagrodowe' na potrzeby degustacji w jednej ze szczecińskich winiarni tych wyśmienitych, rzemieślniczych serów, wytwarzanych przez hodowców zwierząt dających na nie mleko. Początkowo były znane wyłącznie, jak mówi Mientkiewicz wokół komina - lokalnie, właściwie tylko w miejscach, z których było widać dom serowara. Później, jeszcze w głębokim kulinarnym podziemiu rzemiennym dyszlem - z rąk do rąk przekazywali je sobie znawcy i koneserzy. Dziś polskie sery zagrodowe królują na wszelakich targach jedzeniowych. Czy ser z Korycina zawsze jest serem korycińskim, gdzie mieszkają serowarzy intelektualiści? Czy przyszłość z zagród przeniesie się do garaży i punkowych serowarów? Co zobaczył w Polsce przez dziurkę od sera Gieno Mientkiewicz?
Wszystkie komentarze