Piotr Osiecki - prezes TFI Altus -
siedzi siódmy miesiąc w areszcie wydobywczym.
Ma pecha, bo nie należy do właścicieli państwa PiS. Nie nazywa się ani Kaczyński, ani Chrzanowski, ani Falenta.
Kaczyński nie został i nie zostanie przesłuchany, za co Ziobro panią prokurator Renatę Śpiewak słusznie awansował.
Chrzanowski wprawdzie został aresztowany, ale po dwóch miesiącach zwolniono go zgodnie z sugestią jego przyjaciela prezesa NBP Adama Glapińskiego.
Falenta ma nawet wyrok, ale do więzienia nie idzie, bo dziarskie służby ministra Brudzińskiego jakoś nie mogą go znaleźć.
Co innego biznesmen Osiecki.
Po niego przyszli o szóstej rano z bronią i w kominiarkach. W obecności autystycznej córki skuli i rzucili na ziemię. Mimo astronomicznego - 108 mln zł - poręczenia wekslowego, dobrozmianowy sąd utrzymał areszt. Wydobywczy.
Prokuratura ma człowieka, szuka paragrafu, bo może Osiecki się załamie. Może na kogoś zezna.
Najbardziej perwersyjne przestępstwa to te popełniane przez władzę publiczną w imię prawa i sprawiedliwości.
Dlatego nie mogą pozostać bezkarne.
Wszystkie komentarze
To przecież ta sama władza, tyle, że jedni urzędnicy chodzą w garniturach pod krawatem, a inni w sutannach i koloratkach.
To nie do końca prawda. Prawdą jest wtedy, gdy władze kościelne są w sojuszu lub korzystają z ochrony władz świeckich, tak jak teraz. Dlatego z tym trzeba skończyć.
Wprost w więzieniu, żadnej litości, żadnego współczucia, to wyjątkowy łajdak bez grama czci, honoru i przyzwoitości!!!
Wyniki wyborów zatwierdza nowa Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Stawiam zakład, że w przypadku przegranej PiS-u nie uzna ona wyniku wyborów.
Uważasz że nasz rodzimy Maduro posunie się aż tak daleko??? Z Moskwy mu przyślą dywizją Tamańską do pomocy???
Przecież już widać co produkuje Izba Dyscyplinarna...
Dożywotnie więzienie!
Oni wciąż wierzą w 1000-letnią Rzeszę:))
Od razu sprawdziłem kiedy została gwardyjską, i niestety się zawiodłem, bo do tej pory myślałem, że miano gwardyjskiej zdobywa się za szczególne zasługi w boju. Nie jestem pewny, ale czy to nie ta dywizja została wysłana na ulice Moskwy, w czasie puczu janajewa.
A najbardziej podobają mi się ciężkie dywizje pancerne usa army. Kiedyś, gdzieś czytałem, ile potrzebuje zaopatrzenia na jeden dzień akcji, ogrom materiałów, że pewnie budżet monu, paru dni jej działaności, ekonomicznie by nie wytrzymał. Współczesne legiony rzymskie. Jedna stacjonuje w niemczech, a przynajmniej stacjonowała w czasie zimnej wojny.
Człowieku, to nie jest takie proste. Trzeba mieć zawsze z tyłu głowy, że ludzie , jako masa, by tego nie zrozumieli. Nawet po hitlerze, ukarano tylko głównych, a reszta pracowała na chwałę nowej rfn, i sypała piasek w tryby denazyfikacji. Teraz też można sądownie będzie tylko zgnębić głównych wariatów. Reszcie trzeba dać spokój i otoczyć ich pełnym zrozumieniem i miłością, dla dobra Polski.
Oczywista oczywistość, trzeba będzie roztoczyć parasol ochronny nad paputczykami Dojnej Zmiany, tyle że ich szefowie różni Mularczykowie, Ziobrowie, Asty, Dudy, Karczewscy, Kuchcińscy, Piotrowicze i im podobni powinni skończyć na politycznym szafocie!!!
Nie atakuje Cię, a tylko przedstawiam swój punk widzenia, a pospolite chwast same się odchwaszczą, popłyną z prądem. Taka cecha ludzi małych.
Jak napisała pani Szymborska, ludzie głupieją hurtowo, mądrzeją zaś detalicznie:))
Tego nie znałem, ale spostrzeżenie jak najbardziej słuszne.
" wyjątkowy łajdak bez grama czci, honoru i przyzwoitości" Pelna zgoda.
Ale i ty i ja wiemy ze zaden sad w POLSCE GPO NA NIC NIE SKAZE...
Racja, niestety!
Niestety, mają poparcie 30-40% suwerena. To dodaje im pewności siebie.
Pełna racja. Mówienie o pokojowym przejęciu władzy w wyniku wyborów jest majaczeniem dziecka w chorobie. Przesłanek, które wskazują na krwawe rozwiązanie jest mnóstwo, ale jakoś nikt ich nie widzi. Sadurski o tym wspomina, jednak traktuje się go z pobłażliwością. Trzeba to powiedzieć jasno: oni władzy raz zdobytej nie oddadzą. Niestety, prawdopodobnie musi się wypełnić cały scenariusz, począwszy od pierwszych dni ich władania, w 2015, przez zniszczenie prawa, konstytucji, szykan obywateli, zniszczenia lasów, stadnin, relacji z unią, wojska, ONG i mediów publicznych, aż po wybory w 2019, gdzie natężenie przemocy słownej osiągnie takie apogeum, że rozlew krwi stanie się naturalną konsekwencją zdarzeń.
To wszystko przed nami, ale na razie mańmy się ułudą demokratycznych wyborów, naszej sprawczości i mocą naszych obywatelskich głosów i niezbywalnych praw. To przecież nic nie kosztuje a daje nadzieję. Cóż, nadzieja to dobra rzecz, uspokaja, usypia i mami, dzięki niej nie musimy czuć strachu, ani konfrontować się z krwawą rzeczywistością, którą nam tu za chwilę zgotują. Miejmy więc nadzieję, Polacy...
masz zdecydowanie racje. Tez kiedys juz o tym pisalem.
Ale strach sie bac...
Tak wlasnie jest czy bedzie. No i Macierewicz wróci a wtedy wszyscy zobaczymy z bliska jak wygladala dzialalnosc Dzierzynskiego.
Ustrój Polski obecnie oddaje najtrafniej jedno slowo: DYKTATURA.
WTEDY NIGDY WIĘCEJ NA NICH NIE GŁOSUJMY OBYWATELE !!! NIGDY
Właśnie. I to już byłoby bardzo smutne. Tylko rzecz w tym, że skorumpowany własnymi pieniędzmi "suweren" zadba o to, że kaszyści będą rządzili jeszcze bardzo długo.