Dzień po głosowaniu, które pozwoliło jej zachować przywództwo Partii Konserwatywnej, brytyjska premier pojechała na szczyt UE. Stara się tam wywalczyć dodatkowe gwarancje Unii w sprawie umowy rozwodowej, która w obecnym kształcie raczej nie ma szans...
Premier Wielkiej Brytanii Theresa May wygrała głosowanie ws. wotum nieufności dla jej przywództwa w Partii Konserwatywnej. Wciąż jednak czeka ją ciężka przeprawa w sprawie brexitu.
Drodzy europejscy przyjaciele, pojawiła się poważna szansa na drugie referendum w sprawie pozostania Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Jakiż byłby to niezwykły zastrzyk pewności siebie dla całego powojennego projektu budowania lepszej Europy!...
Posłowie Partii Konserwatywnej będą decydować dziś wieczorem nie tylko o losach przywództwa Theresy May, ale również o jej wizji brexitu. Polityczny chaos w kraju może ciągnąć się latami.
Rozwścieczeni brexitową polityką pani premier członkowie Partii Konserwatywnej złożyli wniosek o usunięcie Theresy May ze stanowiska szefowej ugrupowania. Jeśli May przegra, pożegna się też z Downing Street.
Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker zastrzegł jednak w porannym przemówieniu w Parlamencie Europejskim, że renegocjacje umowy są wykluczone, możliwe są tylko dodatkowe wyjaśnienia. Co dalej z brexitem?
Brytyjski rząd wstrzymał kluczowe głosowanie ws. brexitu, które wedle słów samej premier pewnikiem by przegrał. Chce znów rozmawiać z Brukselą.
Prasa światowa m.in. o szansach Donalda Trumpa na wyjście z okrążenia oskarżeń o związki z Rosją oraz o spodziewanej klęsce układu o brexicie w brytyjskim parlamencie
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że brytyjski rząd może wycofać się z brexitu bez konsultacji z innymi państwami członkowskimi UE - podała agencja Reuters. Orzeczenie z zadowoleniem przyjęli zwolennicy powstrzymania brexitu.
Przed kluczowym głosowaniem w parlamencie nad umową rozwodową z Brukselą (ma się odbyć we wtorek) na stole nadal są wszystkie opcje. Z drugim referendum włącznie.
Przed kluczowym głosowaniem nad umową rozwodową z Brukselą na stole nadal są wszystkie opcje.
W Westminsterze rozpoczyna się seria dyskusji przed przyszłotygodniowym głosowaniem nad umową rozwodową z Brukselą. Tymczasem unijny prawnik zaznaczył w opinii, że Londyn może jednostronnie cofnąć przygotowania do brexitu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
