Od soboty nie można wchodzi na Uluru, świętą górę Aborygenów z charakterystycznym płaskim szczytem. Za złamanie zakazu grozi grzywna w wysokości 4,3 tys. dol.
Zdjęcia z Tajlandii nie robią już na nikim wrażenia, Malediwy spowszedniały nawet jako ulubiony kierunek nowożeńców, ostatnie sekrety zaczyna odkrywać niedostępne niegdyś Bali. Do Sydney wciąż jest jednak strasznie daleko. I drogo
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.