Polski Związek Biathlonu nie przedłuży umowy z Norwegiem Tobiasem Torgersenem. Zastąpi go Ukrainka Nadia Biłowa. - To zdecydowana zmiana na lepsze - uważa Tomasz Sikora.
Monika Hojnisz, Magdalena Gwizdoń, Krystyna Guzik i Weronika Nowakowska pobiegły razem po raz 22. i prawdopodobnie ostatni. Po sezonie przekonamy się, czy polski biatlon czeka ewolucja czy rewolucja.
Na trasie obawiają się zmrożonego śniegu, a na strzelnicy - zgrabiałych dłoni i wiatru, ale mają w dać z siebie wszystko. - Sobotni sprint będzie kluczowy - mówi trener Tobias Torgersen.
- Nowy trener wprowadził dużo więcej rywalizacji na treningach. To może przynieść korzyści na zawodach - mówi Monika Hojnisz, medalistka mistrzostw świata w biathlonie.
Po najgorszym sezonie od siedmiu lat w Polki wstąpił nowy duch, bo zaopiekował się nimi nowy trener. Pierwszy start za miesiąc w Östersundzie.
Ma dopiero 34 lata, a był już trenerem w Szwajcarii, Norwegii i Szwecji. Tobias Torgersen będzie od maja pracował z polskimi biatlonistkami. - Celem będzie dobry występ na igrzyskach w Korei - mówi "Wyborczej" Norweg.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.