Na razie nie doszło do zanieczyszczenia wody.
Płonący tankowiec, zaatakowany w ubiegłym tygodniu przez jemeńskich rebeliantów, gubi ropę. Pentagon alarmuje, że wyciek może być ogromny.
USA nałożyły sankcje na kolejne tankowce i ich armatorów z Dubaju za transport rosyjskiej ropy eksportowanej w cenie przekraczającej limit ustalony przez państwa Zachodu. Ryzyko takich sankcji grozi jeszcze 100 innym tankowcom.
Cel kampanii: zebranie funduszy na rozpoczęcie wartej 80 mln dol. pierwszej części operacji awaryjnego przepompowania ropy z FSO "Safer" na statek tymczasowy.
Hasło "Peace not oil" wymalowali aktywiści Greenpeace'u na burcie tankowca z rosyjską ropą, który wpływał w piątek do gdańskiego portu.
Stany Zjednoczone przejęły cztery tankowce zmierzające z Iranu do Wenezueli. To największe w historii przejęcie irańskiej ropy. Ewentualny irański odwet może zdestabilizować światowe dostawy ropy.
Irańska Gwardia Rewolucyjna uprowadziła zagraniczny tankowiec w rejonie Zatoki Perskiej. To kolejny incydent z udziałem Irańczyków, odkąd Donald Trump przywrócił im sankcje
- Na podstawie informacji wywiadu i rodzaju użytej broni doszliśmy do wniosku, że za atakiem na dwa tankowce w Zatoce Omańskiej stoi Iran - poinformował Mike Pompeo, sekretarz stanu USA. Iran zaprzecza.
Za kilkadziesiąt milionów dolarów Orlen kupił tankowiec rosyjskiej ropy, wiedząc, iż jest drastycznie zanieczyszczona. Ale tej ropy nie chcą przyjąć w Polsce.
Tankowiec "Atlantas" - gigant o długości 333 metrów i zanurzeniu do 22 metrów - wpłynął w poniedziałkowy poranek do Gdańska. Statek należący do National Iranian Oil Company transportował 2 mln baryłek irańskiej ropy dla Grupy Lotos. Transport może...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.