Z najszczęśliwszych lat Chińczyka Kasia przypomina sobie taki obrazek: Rodowicz z Olbrychskim wbiegają do kuchni i ze śmiertelną powagą odczytują 13. księgę "Pana Tadeusza". Tu i ówdzie rozlega się głośny śpiew, słychać pikantne dowcipy
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.