Od tygodnia w Karakorum przebywa polska wyprawa, której celem jest niezdobyty zimą siedmiotysięcznik Batura Sar. To etap przygotowań do przyszłorocznego ataku na K2.
Kilkunastu wspinaczy doszło właśnie pod K2, ostatni niezdobyty zimą ośmiotysięcznik. Niedaleko Daniele Nardi mierzy się z wyzwaniem z 1895 r.
Włoch wspina się w zimie, bo Polacy wymyślili to w latach 80. i nazwali formą idealnego cierpienia. A Polak dlatego, że zimą pozwolenie na zdobywanie Nanga Parbat kosztuje jedynie 300 euro
- Brawo, brawo, brawo! Oby teraz bezpiecznie zeszli do obozu IV. Nanga Parbat padła, zostało tylko K2. Pora na nas - mówi Krzysztof Wielicki, pierwszy zimowy zdobywca trzech ośmiotysięczników.
Był tutaj przez sześć ostatnich sezonów. Jako jedyny na świecie cztery razy przekroczył granicę 7000 metrów na Nanga Parbat. - To koniec, więcej już tu nie przyjadę - mówi Tomasz Mackiewicz, który w niedzielę koło południa opuścił bazę pod Nanga...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.