Imprezy, zakłócanie ciszy nocnej, setki samochodów na wąskich, wiejskich drogach - mieszkańcy Łomnicy k. Karpacza wyliczają uciążliwości kompleksu hotelowego Osada Śnieżka. I protestują przeciwko jego działalności.
Tragedia na Broad Peak sprzed dekady nie może się skończyć. A epilog zaczyna mieć wprost żenujący.
Wspięli się na 8000 metrów nie po to, by zdobywać szczyty czy bić rekordy, ale aby w lodowo-skalnej grocie pochować ciało zmarłego przyjaciela. To epilog tragedii, która 10 lat temu wydarzyła się na Broad Peaku.
- Świadomość, że ciało Tomka jest niezabezpieczone, ciążyła na nas. Baliśmy się, że ktoś będzie sobie zdjęcie chciał z nim zrobić. Nie da się wyrazić, co dziś czujemy - mówi Alicja Kowalska, mama himalaisty Tomasza Kowalskiego, który po 10 latach od...
Himalaista, uczestnik słynnej akcji ratunkowej na zboczach Nanga Parbat, maratończyk, podróżnik i pisarz Rafał Fronia samotnie wszedł na Broad Peak, dwunastą górę świata. Jeleniogórzanin dokonał tego za trzecim razem - dwie pierwsze próby udaremniła...
W sobotę 10 Nepalczyków zdobyło zimą K2. O czym będą teraz marzyć Polacy? Rafał Fronia: - Może będą chcieli "poprawić" ten wynik i wchodzić w krótkich spodenkach.
Od tygodnia w Karakorum przebywa polska wyprawa, której celem jest niezdobyty zimą siedmiotysięcznik Batura Sar. To etap przygotowań do przyszłorocznego ataku na K2.
- Raz w życiu dostaje się taką szansę - mówi himalaista z Jeleniej Góry Rafał Fronia. Chce zdobyć Mount Everest. Samotnie i bez tlenu. Na inny ośmiotysięcznik jedzie też Piotr Hercog z Kudowy-Zdroju.
Jaro wyszedł z chałupy, stanął na ścieżce, uniósł do góry ramiona w geście bezradności i wymówił prośbę: - Lekarza! Kurwa, lekarza, bo ten pacan zaraz umrze. I stał się cud
Publiczność nie wahała się. Zamiast odpowiadać na pytania, Denis Urubko musiał pokazać swoje mniej znane oblicze himalaisty. Chwycił za gitarę i zaśpiewał.
Rafał Fronia z Jeleniej Góry jest kierownikiem polskiej wyprawy na Manaslu (8156 m), dziesiątą górę świata. To jeden z etapów przygotowań naszych himalaistów, którzy w przyszłym roku zimą będą chcieli zdobyć K2.
Po wypadku Adama Bieleckiego, podczas zimowego wejścia na K2, ucierpiał jeleniogórzanin Rafał Fronia, kolejny członek polskiej wyprawy. Spadający kamień złamał mu przedramię i Fronia musi wracać do Polski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.