- Z punktu widzenia interesów Radosława Sikorskiego i Polski milczenie byłoby najlepszym rozwiązaniem, ale on nie milczy, tylko się wypowiada mimo tego, że wielokrotnie był oskarżany o nieroztropność w tym zakresie - mówił prof. Mieczysław Ryba w...
Sejm powołał prof. Mieczysława Rybę do Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Historyk jest radnym Prawa i Sprawiedliwości oraz współpracownikiem ministra Przemysława Czarnka.
W czwartek Sejm głosami PiS, Konfederacji i Kukiz'15 powołał prof. Mieczysława Rybę na nowego członka Kolegium IPN.
Można mieć różne spojrzenia na historię. Lecz powinniśmy pilnować podstaw warsztatu historycznego. Z tym nie powinno być kłopotu. A Mieczysław Ryba ma. Rozmowa z prof. Igorem Hałagidą, historykiem zajmującym się problematyką polsko-ukraińską.
Ponieważ nowy przedmiot historia i teraźniejszość będzie wymagał odpowiednich lektur, z pełnym przekonaniem polecam dwie. Do części historycznej "Młyny boże. Zapiski o Kościele i Zagładzie" Jacka Leociaka, a do części o teraźniejszości "Mniej znaczy...
Nieuczciwością jest oceniać coś, co nie istnieje, tak jak nie istnieje jeszcze przedmiot historia i teraźniejszość. Kiedy jednak uświadomić sobie, czym zajmują się przyszli autorzy jego programu, trudno nie nabrać przekonania, że zmierzamy prosto do...
Podczas protestów ulicznych do głosu dochodzą młode kobiety, które programowo nie chcą mieć dzieci. One przeczą temu, do czego są powołane - mówił prof. Mieczysław Ryba podczas sympozjum na KUL "Ekologia - nauka czy ideologia?".
- Polityka kulturalna PiS-u zdobywa teatry, by móc oddolnie nimi sterować za pomocą partyjnej propagandy. Z kulturą nie będzie to miało za wiele wspólnego - mówi Daniel Dobosz, aktor Teatru Osterwy w Lublinie.
W Teatrze Osterwy niby wystawiają sztuki klasyczne, ale zdaniem prof. Mieczysława Ryby wywracają one estetykę i treść. Krótko mówiąc, promuje się tam brzydotę i destrukcję. Wniosek: trzeba zrechrystianizować teatr
Już to przerabialiśmy. Przez 55 lat PRL. Różnica jest taka, że wtedy kulturę kontrolowali twardogłowi komuniści, towarzysze z PZPR, dziś - chcą tego twardogłowi katolicy spod znaku Radia Maryja, towarzysze z PiS.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.