Zbigniew Ziobro złożył do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną ws. ofiar wrocławskiego lichwiarza. Ten za grosze przejął ich nieruchomość wycenianą na 13 mln zł, a potem zarobił dzięki niej 200 tys. zł na umowie ze szpitalem tymczasowym dla chorych...
Ścigany przez komornika lichwiarz, który zarobił 200 tys. zł na kontrakcie z wojewodą dolnośląskim, przez sześć lat nie składał wrocławskiemu sądowi sprawozdań z zarządzania nieruchomością. Tą samą, której fragment wynajął szpitalowi tymczasowemu.
Tylko w "Wyborczej" afera z wrocławskim szpitalem tymczasowym. Lichwiarz z długami, także wobec państwa, zarobił na kontrakcie 200 tys. zł. Ale te pieniądze nie trafiły do wierzycieli, w tym do ofiar lichwiarskiego procederu.
Lichwę uprawiają przede wszystkim mniejsze firmy pożyczkowe i prywatni pożyczkodawcy. Ci ostatni to często gangsterzy, którzy przenieśli się na rynek finansowy, gdzie lokują brudne pieniądze. Z policyjnych i sądowych statystyk wcale nie wynika, że...
Szukali osób w krytycznej sytuacji finansowej, które nie mogły liczyć nawet na pożyczki z parabanków. Potem zabierali im wszystko.
W rzeszowskim Sądzie Okręgowym rozpoczął się proces Jarosława K. Przedsiębiorca pożyczał pieniądze na wysoki procent, a zastawem były zwykle nieruchomości. Według prokuratury wyłudził od pokrzywdzonych prawie 800 tys. zł
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.