Bitwa pod Warką i zatopienie dumy floty japońskiej. Co jeszcze wydarzyło się 7 kwietnia?
W szpitalu w Bremie z trudem dochodzi do siebie Frank Magnitz, ciężko poturbowany szef struktur Alternatywy dla Niemiec (AfD) w tym mieście.
Chłopcy oparli się o drzwi, w plecakach pewnie zeszyty. Słucham: "Europa dla Polaków", "ten niby-naród ukraiński". Staje mi przed oczami fotografia: niemiecki żołnierz o ładnym profilu, jeszcze chłopak, wydaje rozkazy ludziom z rękami nad głową.
Prawie zwycięstwo to jeszcze nie zwycięstwo. A pogłoski o lewicowej fali są, póki co, mocno przesadzone.
Nacjonaliści oblali kobietę kwasem. W Warszawie dokonano aktu terroru na miarę Państwa Islamskiego! A może najpierw trzy głębokie wdechy? Mniej histerii, więcej klasy i odwagi?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.