- Dopóki zwierzęta są zamknięte w klatkach i ukryte za murami ferm, dopóty nie widzimy w nich istot czujących. Przyjmujemy za pewnik - tak się je hoduje na pokarm i już. A to, co zrobiliśmy z tymi zwierzętami, nie jest normalne. Jak to możliwe, że...
To największy polityczny projekt dotyczący zwierząt hodowlanych w historii Europy. Obywatele nie chcą dłużej godzić się na odleżyny, przerośnięte racice, trudności ze stawaniem i przewlekły stres przetrzymywanych w ten sposób zwierząt.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
