Trzy redaktorki "Wysokich Obcasów" polecają gry planszowe i karciane, w które grają z dziećmi
Rodzinne święta? Zamiast oglądać film ''Kevin sam w domu'', zagrajmy w stare gry salonowe. Mają niskie wymagania sprzętowe (kartka, ołówek, kamyki), a emocje wzbudzają nie mniejsze niż skoki narciarskie.
Pistolety czy karabiny maszynowe dostaniemy za darmo. Płacimy jedynie za dobry wygląd. Zamiast na podwórku dzieci umawiają się w grze
Zawsze kochałam gry planszowe. Jako przedszkolak uwielbiałam grać w "memory" z rodzicami, triktraka z dziadkiem, chińczyka z koleżankami. Gdy byłam ciut starsza, próbowałam sił w szachach, choć zdecydowanie wolałam scrabble.
Nie ma tu basenów z plastikowymi piłeczkami, ani zjeżdżalni. Bombel Cafe to miejsce, gdzie dzieci mogą się bawić zabawkami i urządzeniami z drewna.
W Studiu Nauczania MathRiders Mikołów niecodzienne wydarzenie dla dzieci - zostaną zaproszone do matematycznego pokoju zagadek, który kryje różne łamigłówki, szyfry i kody. Ich rozwiązanie doprowadzi uczestników do odkrycia tajemnicy Profesora...
Mikołajki już pojutrze. Czasem robimy dobrą minę do złej gry, rozpakowując kolejną parę frotowych skarpet lub flakonik wody po goleniu Brutal. A nam się uparcie wydaje, że najlepszym prezentem jest książka. Dla dzieci także, tym bardziej że wydawcy...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
