- Na Podkarpaciu po koronawirusie zamknęło się około 20 procent salonów fryzjerskich. Dziś znikają kolejne firmy. Jest mnóstwo ogłoszeń o salonach na sprzedaż - mówi Dorota Pietracha, przewodnicząca Ogólnopolskiej Komisji Fryzjersko-Kosmetycznej...
Sporo firm jak sklepy, gabinety kosmetyczne czy lokale gastronomiczne zdecydowały się podnieść swoje ceny. Czasem to kilka złotych, czasem nawet 50.
Salon fryzjerski Rococo w centrum Gdyni powstał w 1925 roku. Działał nieprzerwanie 97 lat. Za kilka dni zostanie zamknięty, bo po lockdownie zagląda do niego coraz mniej klientów.
Brody nie wolno strzyc, bo narusza to zasady islamu - twierdzą talibowie. Nieposłusznym fryzjerom i barberom grożą represjami
Czy szczepienie się jest sprawą osobistą, czy publicznym obowiązkiem pracowników powszechnie dostępnych punktów usługowych?
W salonach kosmetycznych telefony dzwonią bez przerwy. W szkołach dyrektorzy układają harmonogram pod nowy tryb nauczania. Tak wyglądają ostatnie dni przed poniedziałkowym luzowaniem części pandemicznych obostrzeń.
W jedenastu województwach od poniedziałku 26 kwietnia będzie można pójść do fryzjera czy kosmetyczki, a dzieci z klas 1-3 wrócą do szkół w trybie nauki hybrydowej. Na Śląsku, w województwie dolnośląskim, wielkopolskim, łódzkim i opolskim obostrzenia...
Jeszcze co najmniej przez ponad tydzień nie pójdziemy do fryzjera czy kosmetyczki, nie zrobimy zakupów w sklepie budowlanym. Rząd przedłużył lockdown do 18 kwietnia, ale nie zapowiada się, by ta data była ostatecznym terminem zniesienia obostrzeń.
Rząd ogłosił wiosenną tarczę antykryzysową. Zakłada ona nowe instrumenty, m.in. pomoc w spłacie czynszów za lokale usługowe, a pieniądze mają popłynąć do większej liczby przedsiębiorstw i nowo dopisanych sektorów.
- Spadku przychodów nie udowodnię, nawet gdyby rząd chciał dać mi tarczę antykryzysową - mówią przedsiębiorcy. Opublikowane wczoraj rządowe rozporządzenie całkowicie zamroziło usługi z branży beauty. Przedsiębiorcy nie zamierzają się podporządkować.
Rząd: pandemia przybiera na sile, pora zacząć się bać. Fryzjerka: okleję zakład czarną taśmą, ukryję w środku klientów. Urzędnicy zapowiadają przedłużenie wsparcia z "tarcz antykryzysowych", jednak pomoc kierują tylko do wybranych gałęzi gospodarki.
Po galeriach handlowych i cmentarzach rząd może zamknąć salony fryzjerskie - uznali Polacy i ruszyli odświeżać swoje fryzury. Zamrożenia tych zakładów boją się też fryzjerzy. "Grudzień to okres żniw, zamknięcie naszej działalności byłoby katastrofą"...
Do fryzjerów ustawiają się kolejki chętnych. Ale wcale nie jest powiedziane, że ten stan się utrzyma. - Klienci często przychodzą i mówią, że albo stracili pracę, albo znaczną część pensji - mówi Karolina Rychlicka, właścicielka salonu fryzjerskiego.
U fryzjerki Gosi klientka popłakała się ze szczęścia, gdy zobaczyła, że wreszcie nie ma odrostów. A Agnieszka trzymała klienta na fotelu godzinę, bo ciągle ktoś dzwonił, żeby się zapisać.
Mycie krzeseł, mierzenie odległości między stolikami, zapachy z baru mlecznego - oto pierwszy dzień otwarcia gastronomii i salonów fryzjerskich w Nowej Hucie.
Po dwóch miesiącach przerwy znów działają salony fryzjerskie. W niektórych zapłacimy więcej, we wszystkich fryzjerzy ostrzygą nas w maseczkach i przyłbicach. - Gorzej przez nie widać - skarży się fryzjerka.
- Telefon dzwoni bez przerwy. Do każdego z naszych fryzjerów zapisanych jest już 190 osób. Kiedy proponujemy klientom odległe terminy, słyszymy, że nie chcą czekać. "Ja już tak strasznie wyglądam" mówią - przyznaje Monika Wójcik, właścicielka salonu...
Przez dobę od ogłoszenia przez premiera decyzji o kolejnym etapie odmrażania gospodarki w czasach koronawirusa na portalu Moment.pl, który skupia 30 tys. fryzjerów i gabinetów kosmetycznych, umówionych zostało ponad 500 tys. wizyt.
W zaleceniach dla fryzjerów jest rada: "należy starać się, aby usługa była wykonywana za plecami klienta." - Na zebraniu zespołu będziemy ustalać, jak pracować według nowych zasad sanitarnych. Jest sporo niejasności - mówi Jacek Karolczyk, znany...
To już pewne - od 18 maja będą mogły wznowić działalność zakłady fryzjerskie. - Jak koronawirus mnie nie zniszczył, to już nic mnie nie pokona - cieszy się właścicielka małego salonu.
W przyszły poniedziałek rząd planuje otworzyć salony fryzjerskie i kosmetyczne. Fryzjerzy nie wiedzą, w jakim reżimie sanitarnym przyjdzie im pracować. Nie wykluczają też podniesienia cen.
Wizyty tylko po rezerwacji, półtora metra odstępu między klientami - branża urodowa przygotowuje się na pracę w rygorze sanitarnym. Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz zapowiedziała, że fryzjerzy i kosmetyczki wznowią działalność 18 maja
- Żeby utrzymać taką fryzurę, trzeba chodzić do fryzjera co najmniej raz na trzy tygodnie. Mówię to jako kobieta - słyszę od posłanki KO o Elżbiecie Witek z PiS. A przecież z powodu epidemii salony fryzjerskie są wciąż zamknięte.
Większość klientów przyjęła wiadomość o zamknięciu ze zrozumieniem, zdając sobie sprawę, że chodzi o bezpieczeństwo nas wszystkich - mówi Tomasz Jasiok, właściciel salonu fryzjerskiego Tommy De Palma.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.