Mieli łzy w oczach. Tak mi się przynajmniej wydawało, kiedy w sobotni, listopadowy wieczór przyglądałem im się na płycie lotniska Lyon-Satolas. Stali tuż przy schodach transportowego jumbo-jeta, który miał zawieźć ich młodziutkie wino do dalekiej...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.