Praktycznie już można ogłosić bankructwo Rosji, która nie spłaca swoich długów. To będzie jednak szczególne bankructwo, bo Rosja chce spłacać długi, ale nie może z powodu sankcji.
W ostatniej chwili rząd Rosji spłacił w dolarach długi z tytułu obligacji. Wcześniej Moskwa forsowała spłatę w rublach, co doprowadziłoby do ogłoszenia niewypłacalności Rosji.
Czy Unia zgodzi się na plan Berlina i Paryża, by dotacje z Funduszu Odbudowy oprzeć na obligacjach UE wartych pół biliona euro? Polska popiera taki sposób pozyskiwania pieniędzy. Ale "klub oszczędnych" kręci nosem.
UE jest bliska zgody na sporą doraźną pomoc dla krajów szczególnie dotkniętych koronakryzysem. Ale unijna Północ jest głucha na apele Rzymu o wspólne euroobligacje.
Czy fundusz ratunkowy eurostrefy pomoże w koronakryzysie? Epidemia popycha Unię do wzmacniania solidarności finansowej. Ale Holendrzy chcą, by najpierw w walce ze skutkami zarazy pomogły przesunięcia w budżecie UE.
Rząd Rosji niespodziewanie sprzedał euroobligacje za 2,5 mld dol., przekraczając tegoroczne plany zaciągnięcia nowych długów na międzynarodowych rynkach finansowych.
Rosja w błyskawicznym tempie sprzedała nowe euroobligacje za 3 mld dol. W ten sposób Moskwa uniknęła ewentualnych sankcji, które chce wprowadzić Kongres USA.
Rząd Wielkiej Brytanii może zakazać finansistom w Londynie handlowania euroobligacjami Rosji w reakcji na próbę otrucia byłego podwójnego agenta Siergieja Skripala. Moskwa nie kryje obaw.
Tego samego dnia Ukraina i Rosja sprzedały euroobligacje za około 1 mld dol. Ale Kijów zapłaci odsetki ponad dwa razy niższe niż Moskwa.
Chiński minister spraw zagranicznych zapowiada, że Pekin będzie skupował obligacje zagrożonych krajów strefy euro.
- Jeśli kraje członkowskie strefy euro nie zmienią metod radzenia sobie z problemem zadłużenia w przyszłości, strefa euro może się rozpaść - ostrzegł znany finansista George Soros w swoim artykule, który opublikował ?Financial Times?.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.