Między koszem na śmieci a zardzewiałą rurą i ściętym drzewem. W dodatku na błocie, które robi za trawnik. W takich okolicznościach przyrody stanął jeden z WidziMisi. Uwagę na to zwrócił jeden z pomysłodawców białostockiej Alei Bluesa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.