Między koszem na śmieci a zardzewiałą rurą i ściętym drzewem. W dodatku na błocie, które robi za trawnik. W takich okolicznościach przyrody stanął jeden z WidziMisi. Uwagę na to zwrócił jeden z pomysłodawców białostockiej Alei Bluesa.
W przyszłym roku aleja Bluesa rozkwitnie tysiącami nowych kwiatów. Zakończyły się prace nad utworzeniem dużej rabaty, na której posadzono ponad 7 tys. sadzonek roślin ozdobnych.
Blues rządzić będzie w niedzielę (15 września) w Famie. Wystąpią: Free Blues Band, B&S - Bracia i Siostry oraz goście. Białostocki Ośrodek Kultury zaprasza na koncert i obchody Polskiego Dnia Bluesa. Będą też nowe tabliczki w Alei Bluesa
Niemożliwe staje się możliwym. Właśnie ruszyła budowa pochylni między Rynkiem Kościuszki a aleją Bluesa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.