USA, Kanada i Wielka Brytania chciały, by ONZ zajęła się naruszaniem praw człowieka przez Chiny w Sinkiangu. Wniosek o debatę został jednak odrzucony. Po stronie Pekinu opowiedziało się 19 krajów.
Pekin usiłował nie dopuścić do publikacji ustaleń dokonanych przez śledczych oenzetowskiego Biura Wysokiego Komisarza ds. Praw Człowieka. Gdy to nastąpiło, nazwał raport "farsą" zaaranżowaną przez zachodnie mocarstwa.
Światowe media rozpisywały się niedawno o ujgurskiej biegaczce Dilnigar Ilhamjan, która zapaliła znicz na otwarciu tegorocznych igrzysk w Pekinie. Teraz sprawdziły, co się stało z innym Ujgurem, który niósł olimpijski znicz - w 2008 r. Okazało się,...
Światu, który przyjechał na igrzyska olimpijskie do Pekinu, niespokojna prowincja Sinkiang ma się dziś kojarzyć nie z siecią obozów i łamaniem praw człowieka, ale z nowymi wyciągami i tłumem narciarzy i snowboardzistów. Zdaniem analityków już w 2025...
Izba Niższa japońskiego parlamentu przyjęła we wtorek rezolucję potępiającą m.in. "naruszanie swobód religijnych w Ujgurskim Regionie Autonomicznym, Tybecie i Hongkongu". Chiny nazwały dokument "poważną prowokacją"
Amsterdamski Wolny Uniwersytet znajduje się od kilku dni w epicentrum skandalu, o którym głośno w UE. Dzięki chińskim grantom jego pracownicy naukowi prowadzili badania i seminaria, prezentując perspektywę Pekinu i nie dbając o łamanie tam praw...
Talibowie liczą na chińskie inwestycje, ale Pekin nie chce ugrzęznąć na afgańskim "cmentarzysku imperiów", które chciały podbić ten kraj - od Wielkiej Brytanii po Rosję, ZSRR i USA.
O tajnym więzieniu w Dubaju opowiedziała przetrzymywana tam niedawno młoda Chinka, której udało się uzyskać azyl w Holandii. Jej towarzyszami niedoli byli prześladowani przez Pekin muzułmańscy Ujgurzy
Yidiresi Aishanowi grozi szybka ekstradycja do Chin i repatriacja do Sinkiangu, gdzie Pekin stworzył sieć obozów reedukacyjnych dla muzułmańskich Ujgurów. Takich jak on są tysiące - nawet na emigracji nie są już bezpieczni.
To ważny krok na drodze ukarania Pekinu za to, co Waszyngton określa mianem "ludobójstwa na Ujgurach i innych mniejszościach muzułmańskich" w autonomicznym regionie Sinkiang.
Podczas wirtualnej konferencji w Genewie mówcy z 51 krajów jeden po drugim oskarżyli Chiny o ludobójczą politykę wobec muzułmańskich Ujgurów i innych mniejszości w prowincji Sinkiang. Nazwali ją "obozem pod gołym niebem".
Szczepionka za ekstradycje? Obawiają się tego przebywający w Turcji ujgurscy uchodźcy z prowincji Sinkiang. Część z nich osadzono już w tureckich ośrodkach deportacyjnych.
Rezolucję w tej kwestii popierają zarówno, Republikanie jak i Demokraci, ale ostateczna decyzja ma zapaść po wyborach prezydenckich
Na czarnej liście znalazły się też części komputerowe, peruki i przetwory pomidorowe z tej prowincji.
W Sinkiangu narasta bunt przeciwko kwarantannie całych miast. Obostrzenia są utrzymywane, choć nowych przypadków nie przybywa od dziewięciu dni.
W Chinach był człowiekiem sukcesu, ale pewnego dnia zniknął. Pokazane przez BBC nagranie to cenne i rzadkie świadectwo z więzienia w Sinkiangu, autonomicznym regionie, gdzie Pekin pozbawia tożsamości muzułmańskich Ujgurów.
Chiny mają nowy sposób na prześladowanie Ujgurów w Sinkiangu - obok obozów stosują drastyczną kontrolę urodzeń, którą opisała agencja Associated Press.
Pozwoli ona piętnować winnych zamknięcia ponad miliona muzułmańskich Ujgurów w obozach reedukacji w autonomicznej prowincji Sinkiang. Wiadomo, że w istocie są tam przesłuchiwani, indoktrynowani i torturowani.
Markowe buty, dresy czy laptop "made in China" mogą być produktem ujgurskiej pracy niewolniczej - to wniosek z lektury raportu "Ujgurzy na sprzedaż" opublikowanego przez australijski Strategic Policy Institute.
Z prowincji Sinkiang wyciekł właśnie dokument na temat powszechnych represji wobec Ujgurów i Kazachów z tego autonomicznego regionu, który kompromituje Pekin. Ich jedyną winą jest to, że bronią się przed przymusowym schińszczeniem.
Skalę indoktrynacji Ujgurów z autonomicznego regionu Sinkiang pokazują materiały ujawnione przez Międzynarodowy Syndykat Dziennikarzy Śledczych. - Mamy do czynienia z totalnym systemem prania mózgów przy użyciu zaawansowanych technologii na miarę...
Druty kolczaste, wieże strażnicze i gigantyczne gmachy-więzienia. Chińskie władze wpuściły BBC do obozu w Sinkiangu, by pokazać wzorcową reedukację muzułmańskich Ujgurów w tzw. ośrodkach doskonalenia zawodowego.
Chiny pokazały dziś wideo z udziałem artysty, by wykpić krytyczną wypowiedź tureckiego MSZ o obozach w Sinkiangu. Według szacunków ONZ przebywa w nich jednak ponad milion muzułmańskich Ujgurów i Kazachów.
Skandal wyszedł na jaw, bo agencji AP udało się dostać w pobliże jednego z obozów. Medialne doniesienia sprawdzają obecnie amerykańskie władze. Tymczasem Pekin rozwiązuje "ujgurski problem" i pacyfikuje pogranicze, więżąc milion muzułmanów.
Pekin wszystkiemu zaprzecza, chwaląc swoją politykę w Sinkiangu, autonomicznym regionie w Chinach Zachodnich. Miejsca, o których mówi raport komisji ONZ, nie istnieją - tak można streścić oficjalne stanowisko chińskiej delegacji w Genewie.
Chińskie media podały, że od 1 maja elementy sinkiangskiego systemu zostaną wprowadzone w skali kraju. Na początek osoby o niskim zaufaniu społecznym, niezależnie od pochodzenia, nie kupią biletu komunikacyjnego. Już w zeszłym roku na czarnej liście...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.