- Jechał przez 10 sekund pod górę, wcale nie pedałując - oskarża Kussa były kolarz, który sam ma sporo na sumieniu.
Jest jednym z najlepszych kolarzy świata, choć nie wygrał żadnego ważnego wyścigu. Zaczynającej się w sobotę Vuelta a Espana też raczej nie wygra. Nikt od niego tego nie wymaga, nawet on sam.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.