Około 900 zł dziennie nie tyle dokładamy, co na tyle musimy się zadłużać. Lockdown, licząc obecny i ten wiosenny, trwa już 200 dni. To daje 180 tys. zł w plecy - mówi Piotr Najsztub, dziennikarz zaangażowany w projekt Kur & Wino.
Prokurator Okręgowy w Warszawie wniósł do Sądu Najwyższego kasację od prawomocnego wyroku ws. wypadku, który spowodował Piotr Najsztub. Trzy lata temu potrącił kobietę na pasach. Sąd go uniewinnił.
To paradoks, że ktoś potrąca pieszego, a nie jest winny potrącenia. Ale to nie wyroki są skandaliczne, tylko polskie przepisy.
Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał w mocy wyrok uniewinniający znanego dziennikarza Piotra Najsztuba od zarzutu spowodowania wypadku. Orzeczenie jest prawomocne.
Dziennikarz Piotr Najsztub został uniewinniony. Prokuratura oskarżyła go o spowodowanie wypadku, gdy w październiku 2017 r. potrącił 77-letnią kobietę przechodzącą przez pasy. Nie miał prawa jazdy.
Piotr Najsztub pyta Sylwię Spurek, zastępczynię rzecznika praw obywatelskich, o to czy nie trzeba w końcu powiedzieć jasno i wyraźnie, że to powszechne przestępstwo wynika głównie z systemu, w którym żyjemy, czyli z patriarchatu
Lubię czasem pójść na modny spektakl. Magda Umer zakłada kołnierz ortopedyczny na kręgosłup szyjny, a ja pas na kręgosłup lędźwiowy - i idziemy. Raz nawet zmieniłyśmy buty na kapcie, żeby nam nie spuchły nogi - rozmowa z Krystyną Jandą
- Z redaktorem naczelnym Sylwestrem Latkowskim nie było nam po drodze - wyjaśnia Najsztub rozstanie z tygodnikiem "Wprost".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.