Na ośmiotysięcznikach nie używam ogrzewaczy do stóp ani chemicznych, ani elektrycznych wkładek. Może nie twierdzę, jak Denis Urubko, że to doping, ale takie okłamywanie samego siebie nie jest OK
Pisząc spóźniony tekst o imponującym wyczynie Piotra Krzyżowskiego w Himalajach, nie spodziewałem się strasznej burzy na forum, której ofiarą stał się sam wspinacz
Piotr Krzyżowski wszedł na Lhotse i Everest solo w jednej akcji, a potem do szpitala z obozu 2 ewakuował go helikopter.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.