Można zarobić kilka miliardów dolarów i zyskać sławę. Trzeba sprowadzić z Marsa na Ziemię kilkadziesiąt tulei z rdzeniami gruntu i skał. To bezcenna przesyłka, która może zawierać ślady pradawnego, nieziemskiego życia.
Ingenuity, pierwszy helikopter na obcej planecie, uszkodził łopaty wirnika podczas ostatniej misji i nie jest już zdolny do lotu - ogłosiła w czwartek NASA.
A już wydawało się, że pionierska maszyna - pierwszy samodzielnie latający obiekt nad inną planetą - została ostatecznie utracona. Kontakt z Ingenuity stracono pod koniec kwietnia, kiedy helikopter wykonywał swój 52. lot na Marsie.
Łazik nie może się wybudzić z marsjańskiej zimy. I co teraz? Coś musi nim mocno wstrząsnąć. Chińczycy liczą na to, że uderzy w niego jeden z potężnych marsjańskich wirów pyłowych.
Na powierzchni Marsa znajduje się 7119 kilogramów odpadów pozostawionych przez ludzi. Dlaczego powinno nas to interesować?
Jedno ze zdjęć marsjańskich ostatnio zelektryzowało media społecznościowe. Pokazuje bowiem formację skalną, która do złudzenia przypomina prostokątny portal. Ufolodzy oczywiście mają mnóstwo teorii, dokąd może prowadzić.
Zdjęcie robi nieziemskie wrażenie. Widać na nim błyszczącą metalową pokrywę w kształcie spodka, a nieopodal rozrzucone są fragmenty poszycia.
Dowodzi tego pierwsza naukowa analiza zdjęć przesłanych z Marsa przez łazik Perseverance. NASA potwierdza, że krater Jezero - dziś sucha, zniszczona przez wiatr niecka - był niegdyś cichym jeziorem, zasilanym w wodę przez niewielką rzekę około 3,7...
W sierpniu przy pierwszej próbie się nie udało. Pod świdrem łazika Perseverance'a skała się rozpadła i zamieniła w proszek. Eksperci NASA byli tym wielce zaskoczeni.
Kiedy łazik Perseverance stawia pierwsze "kroki" na Czerwonej Planecie i na razie patrzy głównie pod nogi, jego starszy kuzyn - łazik Curiosity - po ponad ośmiu latach włóczęgi zatrzymał się, by spojrzeć w marsjańskie niebo.
Chińska agencja kosmiczna opublikowała pierwsze zdjęcia z Marsa. Sześciokołowy łazik Zhurong rozłożył panele słoneczne i jest gotowy do zjechania z rampy lądownika, aby rozpocząć badanie Czerwonej Planety. Amerykanie są pod wrażeniem.
Tym razem poleciał wyżej, dłużej i na bok - informuje NASA.
Film przesłał łazik Perseverance, który z odległości ok. 60 metrów obserwował w poniedziałek pionierski lot helikoptera Ingenuity na Marsie.
Mogliśmy to oglądać prawie na żywo - razem z naukowcami, którzy w napięciu czekali na potwierdzenie z Marsa. Był to lot autonomiczny. Sygnał radiowy leci z Marsa na Ziemię ponad 14 minut, więc nie było mowy o zdalnym sterowaniu - helikopter...
Kilka dni temu sensację w internecie wzbudziło zdjęcie, które nadesłał z Marsa łazik Perseverance. Co takiego niezwykłego na nim było? Nad czerwoną pustynią krateru Jezero wznosił się łuk tęczy.
Niewielki helikopter Ingenuity w sobotę wylądował na czterech łapach na powierzchni Marsa. Zeskoczył spod brzucha łazika Perseverance. Był to skok z wysokości ledwie 10 cm, ale oznacza, że jest już gotowy do historycznego lotu.
Tak sugerują badacze atmosfery Marsa, ale jednocześnie uspokajają: wyładowania nie powinny zaszkodzić ani śmigłowcowi Ingenuity, ani łazikowi Perseverance'owi, który z oddali będzie się przyglądał pionierskiemu lotowi.
NASA zastanawia się, jak łazik Perseverance ma dotrzeć do delty wyschłej rzeki, której skarpę widać na horyzoncie. Na wprost jechać się nie da, musi zrobić objazd od północy lub południa.
Łazik Perseverance wylądował na Marsie 12 dni temu. Od tego czasu na Ziemię dotarły z tej planety tysiące zdjęć. Dzięki nim powstał półgodzinny film "This is Mars".
NASA opublikowała pierwszą kolorową panoramę Marsa wykonaną przez wysokiej rozdzielczości kamerę Mastcam-Z. Łazik Perseverance sfotografował także dymy z pobliskiej katastrofy na Marsie...
Kapsuła z łazikiem Perseverance kilka minut po wejściu w atmosferę Marsa rozwinęła potężny spadochron. Inżynierowie z Laboratorium Napędu Odrzutowego (JPL) NASA zakodowali w jego czaszy wiadomość.
Tego jeszcze nie było. Nagranie samego lądowania. Po raz pierwszy NASA wyposażyła w kamery kapsułę lądującą, a także dźwig odrzutowy, który opuszczał łazik Perseverance w ostatniej fazie lądowania na Marsie. "Siedem minut grozy" - tak NASA nazywa...
Mars jako zwiastun wojny, ale też i idealne miejsce na randkę. Po lądowaniu łazika Perseverance sięgamy po utwory muzyczne, książki i filmy, dla których inspiracją był Mars.
NASA otrzymała dzisiaj po raz pierwszy raport z Marsa o stanie helikoptera Ingenuity, który jest na razie podczepiony pod podwoziem łazika Perseverance.
NASA właśnie opublikowała zdjęcia, które latający dźwig wykonał podczas opuszczania łazika Perseverance na powierzchnię Marsa. Po raz pierwszy w dziejach widzimy, jak przebiegało takie lądowanie.
W Polsce mi mówili: "Panie, jaki kosmos? Mamy dziury w szosie, żłobki są potrzebne". Ale w kieszeni mają smartfon, a w nim siedem wynalazków, które przyniosły badania kosmosu.
W czwartek przed godz. 22 naszego czasu na Ziemię dotarł sygnał, że łazik Perseverance wylądował na Marsie. To pierwsza misja od czasu lądowników Viking z lat 70. zeszłego wieku, która będzie poszukiwać bezpośrednich śladów życia na Czerwonej...
Mars uczy pokory organizatorów misji kosmicznych. Ponad połowa ziemskich próbników nie zdołała nawet dotrzeć w pobliże planety, a połowa lądowań skończyła się niepowodzeniem. Oto krótkie kalendarium podboju Czerwonej Planety.
To najbardziej skomplikowana misja NASA na Czerwonej Planecie. Po raz pierwszy lądownik ma kilka kamer, które sfilmują "siedem minut horroru", czyli dramatyczny przelot przez atmosferę, po którym nastąpi wyhamowanie, zawiśnięcie na wysokości 20 m i...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.