Toksyczne, trujące ptaki? Większość miłośników przyrody na taką informację szeroko otworzy oczy. A jednak takie istnieją. Do listy dodano właśnie dwa nowe gatunki.
A wydawało się, że tej dziko żyjącej rasy już nie ma. Że pozostały tylko nieliczne osobniki, które są trzymane w niewoli.
- To jedna z ostatnich szans, by zobaczyć Korowajów, którzy na Nowej Gwinei żyją wysoko na drzewach. Za pięć lat pewnie ich nie będzie. Nie, nie wymrą. Po prostu wyjdą z lasu i staną się tacy jak my - mówi podróżnik Jerzy Kostrzewa.
Oto menuntun kecil, czyli subiektywny miniprzewodnik po Indonezji
Serce zostało w Peru, kraju Inków, o odwiedzenu którego marzyłem jeszcze w czasach, gdy z wypiekami na twarzy oglądałem "Klub Sześciu Kontynentów"
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.