- Policjanci żartowali, że trzeba mnie zamknąć w złotej klatce i żebym tylko pracował - wspomina genialny fałszerz dolarów Wiesław F. - Kiedyś rzucili do mnie: "Pan to wszystkie polskie długi mógłby spłacić". "A to ja je zaciągałem?" -...
Pędzące auto wypadło na zakręcie z drogi, odbiło się od drzewa lub słupa i dachowało. Zapaliła się benzyna w baku i kanistrach, kierowca z pilotem byli bez szans.
Odkrywamy Świętokrzyskie. - Mam bardzo dużo pytań, czy odczyniam uroki. Szczególnie od ludzi młodych - śmieje się Monika Dygas i zaprasza do swojej Chaty Szeptuchy w Tychowie Starym.
Ile razy przechodziliście obok jakiegoś niepozornego miejsca, nie wiedząc, jakie skarby się tam kryją? Ja tak miałem z garmażerką W Zielonej Budce przy Zagórskiej.
- Najbardziej się boję, że wyprowadzą nas z Unii Europejskiej i z NATO - mówi prof. Stanisław Żak, były senator.
Budynek, który siostra Małgorzata Chmielewska nazwała "najpiękniejszym przytułkiem w Europie", to architektoniczna perełka.
Odpadły elementy stropu, zapadły się schody w dzwonnicy, a mury pękają, bo budynek przed laty był źle posadowiony. Ktoś nawet futryny powyrywał. Jest jeszcze jakiś ratunek dla XIX-wiecznego kościoła w Grzymałkowie?
- Z drogi widoczny był fragment skrzydła tupolewa. Autokar się zatrzymał, wysiedliśmy i zaczęliśmy tam iść. Wtedy zza drzew wyszli naprzeciwko nas umundurowani ochroniarze. Udało się zrobić zdjęcia - wspomina Stanisław Śliwa z Wodzisławia, który 10...
Przed laty to była najsłynniejsza kielecka kawiarnia, centrum życia towarzyskiego. A dziś to kontrowersyjny przykład przebudowy na potrzeby dyskontu. - Jej skomplikowane losy to lustro w którym odbijają się zmiany w naszym społeczeństwie - mówi...
Krzysztof Antoszewski z wykształcenia jest inżynierem po Akademii Górniczo-Hutniczej, pracuje na Politechnice Świętokrzyskiej. Ale przedstawia się jako "Człowiek pszczoła" i marzy, żeby w Kielcach było sto uli. Kilkanaście już stoi.
Odkrywamy Świętokrzyskie. Dobromyśl przyłączony został do Kielc 1 grudnia 1979 roku, wraz z Zalesiem i Posłowicami, z terenu gminy Sitkówka-Nowiny. Wcześniej znajdował się w gminie Piekoszów, stanowiąc część dóbr Podzamcze Piekoszowskie.
Pogoda za oknem zachęca raczej do pałaszowania lodów niż czegoś na gorąco, ale natury nie oszukasz. Obiad zjeść trzeba. Dlatego dziś zapraszam do miejsca, które od dwóch lat działa na kieleckim deptaku, przy mostku na Silnicy.
Pracownicy inspekcji weterynaryjnej nie mogli wyjść z szoku. Od firm windykacyjnych dowiedzieli się, że mają pozaciągane chwilówki na tysiące złotych. Zaczęli sprawdzać, kto ich wrobił. Trop prowadził do... szefowej.
Xpress Akasaka to znane kielczanom miejsce w galerii Echo. Można za 25 zł zjeść w formule all you can eat dania kuchni azjatyckiej. Bywam tam dość często, ostatnio wpadliśmy z żoną po zakupach. Tym razem oprócz oferty bufetu samoobsługowego...
Odkrywamy Świętokrzyskie. Dziebałtów, położony kilka kilometrów na południowy zachód od Końskich, był przed wiekami nazywany Dzibałtowem i należał do Dzibałtowskich. Stanowił jedną wieś, która z czasem się powiększyła i mniej więcej sto lat temu...
Aktywny, krnąbrny, z wielkimi ambicjami - tak Łukasza S. opisują osoby, które go znają. Marzyła mu się kariera polityczna. W sobotę z nożem w ręku zaatakował policjanta. Długo może nie wyjść z więzienia. Grozi mu dożywocie.
Odkrywamy Świętokrzyskie. Ta figura wyraźnie różni się od innych wizerunków św. Jana Nepomucena, choć jak większość stoi w pobliżu mostu i rzeczki. Ten patron mostów, mający też chronić od powodzi, nie dość, że trzyma w ręce biret, to jeszcze został...
Primo Pizza obchodzi dziewiąte urodziny. W gastronomii to kawał czasu, niewiele lokali dożywa tak "sędziwego" wieku. Byłem akurat w Ostrowcu Świętokrzyskim, by załatwić sprawy związane ze zlotem food trucków. I wpadłem tam coś zjeść.
Asia traktowała go jak swojego chłopaka. Gdy nalegał, wysyłała mu swoje nagie zdjęcia. A ten ceniony ratownik medyczny i organista przekazywał je mężczyźnie rozpowszechniającemu dziecięcą pornografię. Zresztą chodzi nie tylko o te zdjęcia.
Spytałem w domu: co jemy na obiad? Odpowiedzi było tyle, ile osób w pokoju. Coś kwaśnego. Pierogi. Kopytka. Barszcz. I bądź tu człowieku mądry! Na szczęście z pomocą przyszła mi Pierogarnia na Wspólnej.
Odkrywamy Świętokrzyskie. Przed I wojną światową mury sięgały do poziomu pierwszego piętra. Do dziś na niewielkim pagórku przetrwały tylko resztki fundamentów i ślady fosy, która niegdyś otaczała tę obronną budowlę.
Prowokowali mnie. Żebym wyszedł z samochodu. Ja odpowiadałem: "O co wam k.. chodzi, pijaki?". A oni dalej: "Ciapaty j..., brudas j..". Jeden i drugi.
"Całe Końskie przyszło oglądać polską kadrę, a wieczorem mieszkańcy tego miasteczka chodzili jak dumne pawie, że to właśnie u nich, a nie w żadnym Londynie czy Sztokholmie pobito rekord Europy" - pisał Bohdan Tomaszewski w "Expressie Wieczornym" w...
Pierwsze legionowe drużyny tworzyli piłkarze Czarnych i Pogoni Lwów, Cracovii i krakowskiej Wisły. 104 lata temu na łąkach nad Nidą grali w piłkę przyszli reprezentanci Polski.
Stojewsko w gminie Krasocin to stosunkowo młoda wieś. Założona została na początku drugiej połowy XIX wieku przez Hipolita Stojewskiego, któremu zawdzięcza też swą nazwę. Dla lepszego zagospodarowania i uprzemysłowienia swoich rozległych dóbr...
Impreza z food truckami odniosła duży sukces, a ja najadłem się street foodu pod korek. Jak zawsze po takim weekendzie mój organizm wysyła sygnał, że fajnie, pysznie, ale może zjadłbyś coś domowego? Ulegając tej prośbie, poszedłem do Polnych Smaków...
Zobowiązałam się, że będę dobrze wykonywać swój mandat, i to robię. Choć bardzo bym chciała, żeby mieszkańcy wiedzieli, jak wykonuję swoją pracę. Dlatego opowiadam o tym w każdy weekend w Małopolsce i Świętokrzyskiem
Pizzerii ci u nas dostatek, ale kolejne przyjmujemy z radością. Według wyliczeń wicepremiera Janusza Piechocińskiego Kielce są na drugim miejscu w Polsce pod względem liczby tego typu lokali na jednego mieszkańca. Na mojej ulicy w centrum Kielc...
Nikt z dorosłych na początku nie wiedział, że 15-letnią Annę coś trapi. Nie dawała po sobie poznać - nie było krzyku ani płaczu. Po pewnym czasie zaczęła mówić, że "coś się wydarzyło". Aż w końcu przyznała, że koleżanki zgotowały jej piekło na ziemi.
Pierwszy raz hasło o tramwaju w Kielcach rzucono 100 lat temu. Zawsze jednak czegoś brakowało. Najpierw pieniędzy, potem chęci...
Siedem lat temu wystartował konkurs "Warszawa od kuchni". Od tego roku nazywa się "Polska od kuchni", a o Złoty Widelec biją się nominowane restauracje z całego kraju. W tym gronie znalazło się również kieleckie Monte Carlo. Mnie zaś przypadł...
Burza po decyzji o drastycznym obcięciu pieniędzy na modernizację najważniejszej dla naszego regionu linii kolejowej nr 8. I choć samorządowcy, związkowcy, kolejarze i politycy różnią się w ocenach przyczyn, to zgodnie domagają się kontynuowania...
Przechodziliśmy właśnie koło Psich Górek, gdy zaleciał mi zapach mielonych. Oho, ktoś gotuje obiad - pomyślałem i poczułem burczenie w brzuchu. Mielony chodził bowiem za mną od dawna.
To już nie jedna zagroda, ale całkiem spory skansen. Obok starych wiejskich chałup, karczmy i dawnej szkoły stanął drewniany kościółek. Rozpadającą się budowlę Edward Ziarko przeniósł do swojego muzeum wsi i uratował.
Niemal dwa lata temu pisałem na tych łamach o pizzy w restauracji Włoska. Chcę ten lokal przypomnieć, bo tym razem poszedłem tam na inne dania.
Dość często dostaję na Facebooku pytania, czy mi naprawdę tak wszystko smakuje, że sporadycznie publikuję negatywne recenzje. Odpowiedź brzmi: nie, po prostu wychodzę z założenia, że szkoda naszego czasu na pisanie i czytanie o kiepskich lokalach....
Czarno-białe zdjęcia, nieliczni bohaterowie w niemodnych ubraniach, kiepsko wyglądające budynki, brak polityki. A mimo to tysiące zainteresowanych osób. Pokochaliśmy stare fotografie i coraz chętniej się nimi dzielimy
Wracamy do jednego z moich ukochanych lokali - Sushiya. Powód jest dobry, bo jakiś czas temu zmieniło się menu oraz pojawił się nowy makaron ramen.
Odkrywamy Świętokrzyskie. Namalowany na drewnie tryptyk z przełomu XVI i XVII wieku zachował się w kościele w Korytnicy (gm. Sobków). Pochodzi prawdopodobnie ze starszej świątyni.
Kartki pocztowe, archiwalne zdjęcia, obrazy na szkle malowane, a nawet bandera ze statku "Bronisław Czech" - cenne pamiątki po legendarnym narciarzu i taterniku z Zakopanego przechowuje w Wodzisławiu Stanisław Śliwa. Co się stanie z jedną z...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.