Po ponad dwóch miesiącach i długiej korespondencji prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt ujawnił, komu fundował studia z miejskiej kasy, również na Collegium Humanum. I okazało się, że to on był największym beneficjentem.
Prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt przyznał w końcu, że zafundował sobie z miejskiej kasy studia MBA na Collegium Humanum. Podatnicy zapłacili za kurs prezydenta 9,5 tys. zł. Wcześniej Hildebrandt nie chciał ujawnić danych o dofinansowaniach...
Prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt nie może się doliczyć, komu fundował studia MBA na Collegium Humanum. Z uwagi na nawał pracy i braki kadrowe potrzebuje aż sześciu tygodni, by to ustalić. Odpowie zatem po wyborach.
Prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt odmówił ujawnienia, ile osób wysłał za publiczne pieniądze do Collegium Humanum i ile te studia kosztowały podatników. Z dofinansowania skorzystała obecna wojewoda pomorska, a możliwe, że i sam Hildebrandt.
Prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt otrzymał maila z pogróżkami. - Wpierw były ataki słowne, oszczerstwa i szczucie na mnie w internecie i niektórych mediach, a teraz jest groźba zamordowania - mówi samorządowiec.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.