- Proszę mówić głośniej, bo jestem reporterką, ale głuchą. Mam nadzieję, że na głosy świata - na szczęście - jeszcze nie ogłuchłam.
W rozmowie z "Wyborczą" w maju 2021 roku mówił, że wciąż liczy na to, że będzie mógł dokończyć swoje śledztwo. Choć od lat chorował, marzył, by wrócić w rodzinne strony i ustalić miejsce, w którym sąsiedzi pochowali jego rodziców.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.