Po Czarnku odetchnęli. Nowa ekipa dostała spory kredyt zaufania. Pesymiści mówili co prawda, że to niedobrze, że minister nauki jest spoza środowiska, ale optymiści uspokajali.
"Szokujące jest wymaganie, aby badania naukowe przynosiły profit" - pisze prof. Giuseppe Italiano, dyrektor Europejskiego Stowarzyszenia na rzecz Nauk Informatycznych (EATCS), o zamieszaniu wokół IDEAS NCBR.
Zignorowanie dorobku jednego naukowca i absurdalna obrona tej decyzji przez Ministerstwo Nauki może pogrążyć pozycję Lewicy w koalicji rządowej. Afera rozlewa się już poza środowisko naukowe i zaczyna uderzać w Donalda Tuska.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.