Gdyby o likwidacji Evergrande zdecydował sąd w Chinach, świat miałby wielki problem. Taki scenariusz jest jednak mało prawdopodobny. Jakie zatem konsekwencje przyniesie decyzja, która zapadła w Hongkongu wobec najbardziej zadłużonego dewelopera na...
Sąd w Hongkongu nakazał likwidację najbardziej zadłużonego dewelopera na świecie, którego łączne zobowiązania przekraczają 300 mld dolarów. Zdaniem sądu Evergrande przez ponad dwa lata nie było w stanie przedstawić konkretnego planu restrukturyzacji.
O 87 proc. spadł kurs akcji chińskiego giganta budowlanego Evergrande Group, który wznowił handel swoimi akcjami na giełdzie w Hongkongu, zawieszony niemal półtora roku temu, gdy koncern ogłosił bankructwo.
Źle się dzieje w chińskiej gospodarce. Doktor Xi* postawił właściwą diagnozę, ale przepisał kontrowersyjne lekarstwo: jeszcze więcej państwa.
Bankructwo Evergrande, który od trzech miesięcy uporczywie walczy o przetrwanie, staje się faktem. Chiński deweloper nie spłacił odsetek od obligacji. W związku z tym agencja Fitch uznała go za niewypłacalnego. Scenariusz światowego kryzysu możliwy?
Chiński rynek nieruchomości zaczął spowalniać. Czy kłopoty chińskiego giganta Evergrande mogą się odbić na rynku w Polsce? Wszyscy chętni na mieszkaniowe inwestycje na pewno się nad tym zastanawiają
Evergrande tuż przed upływem 30-dniowego okresu karencji na spłatę odsetek od obligacji zaciągniętych za granicą miało spłacić swoich wierzycieli. To chwilowo odsunęło od chińskiego dewelopera widmo bankructwa. Jednak wizja kolejnego światowego...
Nie tylko Evergrande nie spłaca pożyczek. Chiński deweloper Fantasia, oferujący luksusowe apartamenty, zalega ze spłatą co najmniej 315 mln dol. - podaje CNN.
Niewypłacalność Evergrande może stać się faktem już 22 października. Taki scenariusz będzie oznaczał bardzo poważne problemy dla wszystkich, a ewentualny kryzys finansowy to tylko jedna z możliwych konsekwencji.
Możliwa niewypłacalność chińskiego giganta nieruchomości Evergrande już wstrząsnęła giełdami od Hongkongu po Nowy York, a nawet Warszawę. Czy jego bankructwo może wywołać światowy kryzys finansowy jak ten z 2008 r.?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.