Messi kontra Ronaldo - przez ponad dekadę na szczytach futbolu oglądaliśmy zażartą, fascynującą rywalizację. A co, jeśli teraz popodziwiamy tam wirtuozów, którzy namiętnie ze sobą współpracują? [Z cyklu "A JEDNAK SIĘ KRĘCI"].
W klubie, który w sobotnie popołudnie znów obronił tytuł w Premier League, mieści się wszystko, co najwspanialsze i najohydniejsze we współczesnym futbolu
To przedwczesny finał, największy futbolowy dwumecz sezonu w Europie. Tydzień temu było 1:1, w środowym rewanżu Manchester City przyjmuje obrońców trofeum na własnym stadionie.
22-letni Erling Haaland wszedł do Premier League jak bohater westernu. Zdobył pół setki bramek, wyrównał strzelecki rekord ligi, być może okaże się ostatnim ogniwem, którego brakowało Manchesterowi City do triumfu w Lidze Mistrzów.
Za faworytów rozgrywek uchodzą według bukmacherów i ekspertów od lat, ale dotychczas tylko raz zajrzeli do finału. W bieżącej edycji osiągnęli na razie ćwierćfinał - dzięki 7:0 z RB Lipsk
Faworyci rozgrywek odnieśli efektowne zwycięstwa w meczach, które według wielu bossów europejskiego futbolu w ogóle nie powinny się odbyć
Niezależnie od tego, ile rekordów w Lidze Mistrzów ustanowi Robert Lewandowski, w nieodległej przyszłości prawdopodobnie je straci.
Polak zdobył bramki w meczu Ligi Mistrzów z Viktorią Pilzno, który Barcelona wygrała 5:1. Strzela jak opętany i ostatecznie obala teorię kwestionującą jego dotychczasowy dorobek
Podpisanie kontraktów z Erlingiem Haalandem i Darwinem Nunezem to nie tylko tradycyjny letni łup Manchesteru City i Liverpoolu. Mogą one oznaczać początek nowej epoki taktycznej w futbolu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.