Najwyższa porażka w historii Premier League (0:7) spadła na Manchester United jak grom z jasnego nieba. Nie dość, że z pogrążonym w kryzysie historycznym rywalem z Liverpoolu, to jeszcze w chwili, gdy zespół Erika ten Haga grał naprawdę dobrze.
To miał być piękny, sentymentalny schyłek. Ale Cristiano Ronaldo, jeden z najświetniejszych napastników w historii futbolu starzeje się coraz brzydziej.
- Oba gole dla Lecha padły po spalonych. W dodatku sędzia nie uznał prawidłowej bramki, którą zdobyliśmy na początku drugiej połowy - stwierdził Erik ten Hag, trener FC Utrecht, po remisie 2:2 z Lechem Poznań. Holendrzy awansowali do IV rundy...
- Pierwszy mecz z Lechem Poznań pozwolił nam lepiej poznać rywala. Zremisowaliśmy 0:0, co jest dobrym wynikiem, a przez ten tydzień mogliśmy poprawić kilka aspektów i teraz jesteśmy lepszym zespołem - uważa Erik ten Hag, trener FC Utrecht, z którym...
Copyright © Agora SA
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
