Były wiceminister Bartosz Marczuk, którego resort nadzorował obniżenie wielu emerytalnego, ogłosił właśnie, że w Polsce jest konieczna debata o... wydłużeniu tego wieku. Bartosz, witaj wśród żywych.
Rządzony jeszcze przez ludzi z nadania PiS Polski Fundusz Rozwoju żąda od przedsiębiorców zwrotu subwencji z tarczy finansowej, tłumacząc, że "ma coś na firmę". Ale co? Tego nie powie. A dlaczego nie powie? Bo - uwaga, to nie żart - nie wie.
Dzięki temu może się chwalić, że będzie miał zrównoważony budżet. Projektem ustawy w czwartek zajął się Sejm.
Bartosz Marczuk, nadzorujący nowy program emerytalny PiS-u, zapewnia, że obywatele mogą się bronić przed nacjonalizacją "prywatnych" składek emerytalnych. Jak? Wypłacając pieniądze. Nie mówi jednak, że każda wcześniejsza wypłata będzie ich sporo...
Bartosz Marczuk dołącza do zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju - podała spółka. W rządzie odpowiadał m.in. za sztandarowy program PiS 500 plus.
Wiceminister w resorcie rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk złożył rezygnację z zajmowanego stanowiska. W ministerstwie odpowiadał m.in. za program "500 plus".
Bartosz Marczuk, wiceminister pracy w rządzie PiS, jest osobą fascynującą. Jego przykład pokazuje wprost, jak wraz ze zmianą funkcji mogą się zmieniać poglądy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.