Dla Kaczyńskiego 15 października 2023 r. jest gorszy niż 13 grudnia 1981 r.
Napatrzyłem się na fatalne sytuacje. Mąż na widzeniu mówił do żony "wynoś się". Bo metody SB bywały skuteczne. Internowanemu podsyłali plotki o lekkim prowadzeniu się żony. Jej tłumaczyli, że dawno by go zwolnili, ale nie chce. A tak w ogóle to...
Rocznica stanu wojennego. - Sądzę, że za 20-30 lat oceny stanu wojennego będą jeszcze ostrzejsze. Obrońców fatalnej grudniowej nocy będzie coraz mniej - mówi prof. Robert Skobelski, historyk z Uniwersytetu Zielonogórskiego.
41. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. W środku nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. w całej Warszawie zaczęły się masowe zatrzymania działaczy "Solidarności". O czwartej nad ranem milicyjne budy przywiozły pierwszych internowanych do więzienia na...
Msza św. na Wawelu, inscenizacja i wystawa na Małym Rynku, grafiki i animacje wyświetlane na murze Wawelu - tak m.in. wyglądały obchody 40. rocznicy wprowadzenia w Polsce stanu wojennego.
W poniedziałek, 13 grudnia przypada 40. rocznica wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. O wydarzeniach tamtego czasu opowiada dr inż. Małgorzata Przegalińska, emerytowana nauczycielka akademicka UTP, uczestniczka strajku na bydgoskiej uczelni.
- Moja podróż do Afryki zakończyła się przy poznańskim okrąglaku. Zdążyłam jeszcze zobaczyć wielki napis - hasło na ścianie kina Bałtyk "Pogrom partii programem narodu". Opozycja, przestawiając kilka liter, przerobiła sztandarowe hasło PZPR. Na...
Dziś przypada 35. rocznica wprowadzenia stanu wojennego, ogłoszonego 13 grudnia 1981 r. Minionej nocy w Toruniu zapłonęły z tej okazji znicze
Mieszkańcy naszego regionu złożą kwiaty i zapalą znicze pod tablicami upamiętniającymi działaczy opozycji demokratycznej i "Solidarności" w czasach PRL oraz strajki przeciwko władzy ludowej. Dziś mija 35. rocznica wprowadzenia stanu wojennego w...
W najbliższym odcinku programu DeGustacje Aga Kozak będzie rozmawiać z Chrisem Niedenthalem oraz spóbuje konserwatywnych klopsów autorstwa fotoreportera. Obejrzyj nowy odcinek, już w niedzielę o 14.
Z opozycji nikt mi nawet ręki nie podawał. Przez to po dziś dzień wielu osobom na wszelki wypadek się nie kłaniam, bo jedni na pewno ostentacyjnie mi się nie odkłonią, a drudzy dyskretnie udadzą, że mnie nie widzą.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.