Zdaniem włoskiej klasy politycznej Ukraińcy nie powinni atakować celów w Rosji.
Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski zrobił w weekend tournee po amerykańskich stacjach telewizyjnych. Zapewniał, że zależy nam na kontaktach i z Demokratami, i z Republikanami.
"Europejska armia" to być może najbardziej szkodliwe pojęcie, jakie może się przydarzyć europejskiej obronności - powiedziała podczas forum gospodarczego w Krynicy-Zdroju Marta Prochwicz-Jazowska, wicedyrektorka Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych...
Ambasadorowie Estonii, Łotwy i Słowacji zaapelowali do państw członkowskich o większą dyskrecję przy informowaniu o udzielanym Kijowowi wsparciu militarnym i ekonomicznym. - Dajemy Putinowi nie tygodnie, ale miesiące na przygotowanie się do naszych...
Nie Abramy, HIMARS-y czy F-35, a nitroceluloza jest obecnie najbardziej pożądanym materiałem dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Bez niej zwycięstwo w potencjalnej wojnie z Rosją może okazać się niemożliwe - stwierdzili polscy generałowie podczas...
Posypały się groźby ze strony prezydenta Władimira Putina na wieść o tym, że Kijów może uzyskać zgodę na atakowanie zachodnimi rakietami dalekiego zasięgu celów w Rosji.
USA oskarżyły pięciu oficerów rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU i jednego cywilnego hakera z Rosji o zastosowanie niszczycielskiej broni cybernetycznej przeciw Ukrainie i państwom NATO. Za pomoc w schwytaniu oskarżonych Waszyngton oferuje po 10 mln...
Słowa szefa polskiego MSZ Radosława Sikorskiego o tym, że Polska powinna zestrzeliwać rosyjskie rakiety jeszcze nad Ukrainą, wpisują się w coraz bardziej jastrzębi głos państw UE w sprawie agresji Putina na naszego wschodniego sąsiada.
W korespondencji z prywatnej skrzynki byłego szefa Kancelarii Premiera znajdują się maile od Tomasza Szatkowskiego, ambasadora RP przy NATO. A w nich szczegóły negocjacji w sprawie obecności wojsk USA w Polsce.
85 lat po bydgoskiej krwawej niedzieli, piknik NATO na Wyspie Młyńskiej otwiera prezydent Bydgoszczy wraz z niemieckim gen. Norbertem Wagnerem dowódcą Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO. Bydgoszczanie zaś robią selfie z jego podwładnymi, bo...
Była w pierwszej dziesiątce rosyjskich poetów, dziś zajmuje się przekonywaniem, że "Wielka Polska to rusofobiczny projekt"
Najbardziej narażone na ataki są obiekty wojskowe i fabryki broni. Szwecja to jeden z europejskich krajów mocno wspierających Ukrainę.
Jak to możliwe, że we wrześniu 1939 r. ogarnięta Polska zawaliła się w kilka dni, a w lutym 2022 r. nieogarnięta Ukraina nie oddała ani guzika.
Jeden pocisk spadł w okolicach szkoły, wbił się w ziemię. Inny trafił w zjeżdżalnię na placu zabaw, kolejne - w budynki mieszkalne. Mieszkańcy komentują: - To wojskowe tereny, tu cywile nie mogą się niczym narażać.
Kilka pocisków uderzyło w trzy bloki, sklep, plac zabaw i okolice szkoły w pobliżu poligonu w Bemowie Piskim pod Orzyszem. W wyjaśnieniu, jak do tego doszło, ma pomóc rumuńskie wojsko. Poinformował o tym wicepremier i szef MON.
Jeden pocisk czy seria rykoszetów? Co właściwie uderzyło w budynki mieszkalne w pobliżu poligonu w Bemowie Piskim pod Orzyszem?
W bazie w Geilenkirchen w zachodnich Niemczech, gdzie stacjonują samoloty wczesnego ostrzegania, ogłoszono trzeci stopień alarmu z powodu zagrożenia atakiem. To kolejny taki przypadek w ciągu ostatnich tygodni.
- Złożę pozew przeciwko premierowi Donaldowi Tuskowi. Będę wykorzystywał wszelkie prawne środki ochrony mojego dobrego imienia - zapowiedział w rozmowie z dziennikiem "Rzeczpospolitej" były ambasador przy NATO Tomasz Szatkowski.
Do sabotażu miało dojść na terenie koszarów pod Kolonią, gdzie mieści baza sił powietrznych. To tam przylatują z Polski ukraińscy żołnierze, by uczestniczyć w organizowanych przez NATO szkoleniach.
Rosja przygotowała swoją marynarkę wojenną, by, w przypadku konfliktu z NATO, atakowała miejsca w głębi Europy rakietami zdolnymi do przenoszenia broni nuklearnej. Ma to wynikać z prezentacji przygotowanej dla oficerów jeszcze przed pierwszą wojną w...
Huta Stalowa Wola podpisała umowę z amerykańskim koncernem Raytheon na budowę 48 wyrzutni rakiet M903 używanych w systemie obrony Patriot.
Część polityków SPD domaga się debaty przed rozmieszczeniem amerykańskich rakiet średniego zasięgu w Niemczech. Uważają, że może to sprowokować Putina do uderzenia w ich kraj.
Po wniosku sojuszników trwa procedura odwołania gen. bryg. Artura Jakubczyka z Międzynarodowego Sztabu Wojskowego w Kwaterze Głównej NATO - przekazał w mediach społecznościowych rzecznik MON Janusz Sejmej, dodając, że mowa o "kolejnej fatalnej...
Podstawową przyczyną coraz trudniejszej sytuacji na froncie jest niepisana doktryna sojuszników, którzy z jednej strony wspierają Ukrainę, z drugiej jednak robią wiele, żeby nie pokonała Rosji.
Już prawie nikt w kwaterze NATO w Brukseli nie spodziewa się, że Ukraina odzyska utracone terytoria. Ale nikt nie chce tego przyznawać - przynajmniej oficjalnie.
Rosja i Chiny coraz częściej prowadzą wspólne manewry wojskowe. Korweta i trałowiec na wodach Zatoki Fińskiej
- Musimy zwalczyć egoizmy narodowe, tkwiące w przekonaniu, że rodzimy przemysł jest najważniejszy - mówi Omid Nouripour, współprzewodniczący niemieckich Zielonych.
J.D. Vance właśnie napisał w "FT": "Kiedy widzimy zanik europejskiej potęgi pod skrzydłami USA, rozsądnie zapytać, czy nasze wsparcie nie ułatwiło Europie ignorowania kwestii własnego bezpieczeństwa?". To słuszne pytanie.
To zachodnia ostrożność sprawia, że Europa tkwi w geopolitycznej niepewności. Nie tylko porażka Ukrainy, ale także sama przedłużająca się w nieskończoność wojna będzie niszczyć tkankę zachodniej kultury politycznej.
Analitycy Sojuszu Północnoatlantyckiego nie mają wątpliwości: siewcy dezinformacji klimatycznej chcą zakłócić transformację energetyczną. W Polsce nastąpiło to m.in. przy okazji protestów rolników przeciwko Zielonemu Ładowi.
Rytualne oburzenie polityków w Pekinie końcowym stanowiskiem szczytu w Waszyngtonie pokazuje tylko tyle, że politycy zachodni wreszcie nazywają sprawy po imieniu.
Zamach na wiecu w Pensylwanii sprawił Moskwie radość potrójną. Bo był. Bo się nie udał. Bo przybliża to, na co Kreml w rzeczywistości stawia w wyborach prezydenckich w USA.
Od lat słyszę od ukraińskich polityków, że Ukraina jest coraz bliżej wstąpienia do NATO. I od lat powtarzam, że to mrzonki, bo póki trwa wojna z Rosją, nikt nas tam nie przyjmie - mówi ukraiński politolog Nikołaj Kapitonienko.
Kijów uznał rezultaty szczytu NATO za zadowalające. A dyplomatyczna gafa prezydenta USA odbiła się szerokim echem.
- Ukraińcy mogliby dziś powiedzieć: "Dążymy do jedności naszego kraju, ale nie możemy go wykrwawiać. Dlatego teraz tworzymy państwo, które jest celowo tymczasowe" - mówi Mary Elise Sarotte, amerykańska historyk zajmująca się NATO.
To miało być dla prezydenta USA polityczne być albo nie być. Podczas niemal godzinnej konferencji prasowej dostarczył amunicji zarówno tym, którzy chcą, by pozostał w wyborach, jak i wzywającym do jego odejścia.
List intencyjny w tej sprawie podpisano w czwartek na marginesie szczytu NATO w Waszyngtonie.
Pekin najbardziej zabolało zawarte w komunikacie końcowym szczytu określenie Chin jako "decyzyjnego czynnika", który umożliwił rosyjską agresję w Ukrainie.
Wzmocnienie kolektywnej obrony i odstraszania, pomoc dla Ukrainy na "nieodwracalnej ścieżce" do Sojuszu, ostre przesłanie dla Chin - to najważniejsze punkty deklaracji końcowej waszyngtońskiego szczytu.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.