To nie "medialna nagonka" ani nawet wyrok Trybunału sprawił, że Polki tracą zaufanie do lekarzy, tylko nieznajomość prawa i zasłanianie się urojonymi przepisami w obawie przed urojonymi konsekwencjami.
W Polsce jest mniej oficjalnych aborcji, ale mniej porodów, więcej zgonów noworodków i więcej zgonów dzieci z wadami letalnymi.
Kobiety w Polsce uciekają ze szpitali, bo boją się o swoje życie, a lekarze skarżą się na nagonkę, szkalowanie i podważanie autorytetu. Tyle że swoją postawą troski tylko o swoje środowisko sami lekarze podważają swój autorytet.
Obowiązkiem korporacji lekarzy ginekologów i położników jest stanowczo upomnieć się o prawa pacjentek i jednoznacznie potwierdzić, że w razie zagrożenia życia, mają one prawo do terminacji ciąży, a lekarze - zobowiązani do ratowania życia - powinni...
Dwa lata temu głośno było o śmierci ciężarnej 30-letniej Izabeli w szpitalu w Pszczynie. Czy wyciągnięto z tego jakieś wnioski? - Nie dostaliśmy standardów, opracowanych procedur postępowania - przyznaje dr Maciej Jędrzejko, ginekolog.
Rzecznik praw pacjenta stwierdził, że doszło do naruszenia praw pacjentki w szpitalu w Nowym Targu. Minister zdrowia powołuje zespół ekspertów i ekspertek, który ma doprecyzować wytyczne postępowania wobec pacjentek i zapowiada konsekwencje prawne i...
I znowu trzeba iść protestować. Umarła kolejna ciężarna. Lekarze czekali na obumarcie płodu, pielęgniarki radziły, żeby leżała z nogami do góry, bo może wody płodowe, które odeszły, znów się pojawią. A tymczasem rozwijało się zakażenie. Aż nadeszła...
Ile jeszcze matek straci córki? Ile jeszcze dzieci straci matki? Ilu jeszcze mężów i partnerów straci żony i partnerki? Jeszcze za mało umarło nas? - pytają organizatorki manifestacji w naszym mieście.
Kraków, Warszawa, Oleśnica, Londyn, Berlin, Wiedeń - prawie 50 miast zapowiedziało protesty po śmierci ciężarnej Doroty z Bochni, która zmarła z powodu wstrząsu septycznego w szpitalu w Nowym Targu. "Spotykamy się, by wykrzyczeć: Ani jednej więcej!"...
Od początku mówimy: "Ani jednej więcej" - mówią organizatorzy demonstracji w Gorzowie, po śmierci 33-letniej Doroty z Nowego Targu
- Dorota jest kolejną kobietą po Izabeli z Pszczyny i Agnieszce z Częstochowy, która zmarła przez skandaliczny wyrok TK - mówią aktywistki. W środę odbędzie się Strajk Kobiet w Lublinie.
Dorota jest kolejną kobietą po Izabeli z Pszczyny i Agnieszce z Częstochowy, która zmarła przez skandaliczny wyrok TK - mówią aktywistki. W środę 14 czerwca 2023 r. odbędzie się manifestacja Strajku Kobiet we Wrocławiu pod hasłem "Ani jednej więcej".
W środę 14 czerwca o godz. 18 pod pomnikiem Mikołaja Kopernika w Warszawie odbędzie się demonstracja upamiętniająca Dorotę z Nowego Targu, ofiarę prawa antyaborcyjnego.
Mamy oficjalne dane o liczbie aborcji wykonywanych w szpitalu w Nowym Targu, w którym zmarła ciężarna Dorota, od 2018 r. Władze szpitala przekonują, że przynależność dyrektora do partii Zbigniewa Ziobry i fakt, że patronem placówki jest Jan Paweł...
Ponad sto osób zebrało się w sobotę na rynku w Katowicach, by upamiętnić 33-letnią Dorotę. Ciężarna zmarła w szpitalu z powodu sepsy. Spotkanie było też protestem przeciwko politykom, którzy utrudniają kobietom aborcję, także tę ratującą ich życie.
- Tę ciążę straciłam. Kolejnej nie będzie. Nie w tym kraju. Nie w kraju, w którym prosiłam lekarzy o aborcję, bo ciąża nie miała szans przetrwać, a jej kontynuacja zagrażała mojemu zdrowiu i słyszałam, że to niemożliwe - mówi Milena z Łodzi.
Przestańcie rżnąć głupa, że prawo zabrania Wam ratować ciężarne. Zacznijcie nas szanować i przestańcie traktować nasze życie jako mniej ważne od życia płodu.
"Ostatecznie, jak za drugim razem szłam na skrobankę, matka dostała histerii, błagała mnie na kolanach: >>Nie rób tego drugi raz. Bo on ci tego nie daruje<<" - opowiadała słynna aktorka Nina Andrycz o swoim małżeństwie z premierem Józefem...
Płód miał zespół Downa, aborcja była zaplanowana w warszawskim Szpitalu Bielańskim. I wtedy wszedł w życie wyrok Trybunału Przyłębskiej
Ciężarna Milena z Łodzi dzwoniła do aktywistek ze szpitala. W tajemnicy przed lekarzami nie brała tabletek. - Bała się o własne życie - mówią aktywistki z Aborcji bez Granic.
Płyn owodniowy w dużej części składa się moczu płodu. Płód pije go i wydala przez większość czasu ciąży.
Według nieoficjalnych informacji lekarze ze Szpitala im. Biziela w Bydgoszczy w czwartkowy wieczór podjęli decyzję o zakończenie ciąży swojej pacjentki cesarskim cięciem. 32-letnia Roksana przerażona śmiercią ciężarnej Doroty z Nowego Targu prosiła...
- Dzięki wspólnemu zaangażowaniu Federy, aktywistek, radnych i mediów udało się wymusić na lekarzach z Bydgoszczy podjęcie działań. Presja ma sens. Panią Roksanę udało się uratować, ale ile jest kobiet, o których nie wiemy - pisze Nadia Zet z...
Czy 33-letnia ciężarna Dorota musiała umrzeć w szpitalu im. Jana Pawła II w Nowym Targu? Dlaczego lekarze nie zdecydowali się na terminację ciąży, choć życie kobiety było zagrożone. Szukamy odpowiedzi na pytania, jakie trzeba zadać w tej...
Trybunał Strasburski uznał za niedopuszczalne skargi ośmiu Polek na brak dostępu do aborcji wskutek rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego. Na rozpoznanie czeka jeszcze około tysiąca kolejnych skarg z Polski.
Każda z nas może być w miejscu Izy i Doroty. Nie zapomnijmy ich imion - po to, by w kraju, w którym Polki jako jedne z pierwszych wywalczyły sobie prawo wyborcze, nie było już "ani jednej więcej".
- Szukamy kontaktu z panią Roksaną, by potwierdzić jej sytuację i ewentualnie jej pomóc - mówi mecenas Kamila Ferenc z Fundacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny Federa.
Ktoś musi Ani i jej rówieśnikom wyjaśnić, że mosty, szkoły, drogi, bezpieczna ciąża i unijne pieniądze - to właśnie polityka.
Kilkadziesiąt osób manifestowało w Krakowie po śmierci Doroty - 33-latki, która w 20. tygodniu ciąży trafiła do szpitala w Nowym Targu. - W radzie społecznej tego szpitala jest więcej księży niż kobiet. Wnosimy o kontrolę NFZ w tej placówce - mówiła...
Po śmierci ciężarnej Doroty w szpitalu w Nowym Targu konsultant krajowy zapowiada kontrolę szpitala, posłanka Katarzyna Kotula zwołuje zespół ds. praw reprodukcyjnych, organizacje kobiece organizują protesty, a Federa domaga się szkoleń dla...
- Weźcie świeczki, znicze i w środę o godz. 20 zapalmy je dla Doroty na skwerze Praw Kobiet przy ul. Retoryka w Krakowie - apeluje Ogólnopolski Strajk Kobiet. Dorota zmarła w 20. tygodniu ciąży z powodu wstrząsu septycznego w szpitalu w Nowym Targu....
Kobiety w Polsce nie są leczone, jeśli w brzuchu mają święty płód. Tak to sobie wymyślili hierarchowie katoliccy, a od nich przejęli wierni wyznawcy u władzy
Bezwodzie niedające płodowi szans na przeżycie, rozwijające się zakażenie, wreszcie wstrząs septyczny nie wystarczyły, by przerwać ciążę 33-letniej Doroty Lalik. Trzeba było jeszcze telefonu do wojewódzkiego konsultanta ds. ginekologii. Dlaczego...
Nowe fakty ws. śmierci 33-letniej Doroty, która w 20. tygodniu ciąży trafiła do szpitala w Nowym Targu. Po przyjęciu lekarz stwierdził bezwodzie. Przez kolejne trzy dni kobieta leżała w szpitalu, a jej stan się pogarszał. - Nikt nam nie powiedział,...
Marihuana w kościele, ptaki i samoloty, SUP-owanie w Izraelu, wodne bombowce... Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" w ramach obowiązków służbowych oglądają setki, czasem tysiące zdjęć. Najlepsze i najciekawsze z nich ilustrują wydarzenia...
Co myśleć o politykach, którzy nie są w stanie się spotkać ramię w ramię w jednym miejscu o jednej godzinie 4 czerwca w Warszawie?
W idealnym systemie zgwałcona dziewczyna lub kobieta nie czeka w kolejce w szpitalu, nie opowiada swojej historii kilka razy, nie idzie sama do sądu
Pani profesor powiedziała, że jest ginekologiem od ponad dwudziestu lat, ale jeszcze nigdy nie widziała tej wady na tym etapie ciąży.
Erdogan wypowiedział konwencję o zwalczaniu przemocy, bo uznał, że propaguje rozwody i homoseksualizm
"Dzisiaj kobiety lepiej sobie radzą niż mężczyźni, którzy nie mogą nadążyć". Co się stało Morawieckiemu?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.