To dzięki Joannie robimy właśnie ogromny krok do przodu w walce o bezpieczną aborcję, aborcję bez wstydu i bez przemocy policyjnej, i przemocy lekarskiej - pisze aktywistka Natalia Broniarczyk z Aborcyjnego Dream Teamu.
Organizacje kobiece zapowiadają na przyszły tydzień akcję protestacyjną. W ten sposób zamierzają okazać wsparcie pani Joannie, która została potraktowana przez policję jak kryminalistka tylko dlatego, że zdecydowała się zażyć tabletki poronne.
Rządzący nienawidzą kobiet, które mają inne zdanie i które chcą decydować o sobie.
To wszystko jeszcze pogłębi kryzys zaufania Polek do lekarzy i do państwa. Szczególnie szkodzi sprawie zachowanie psychiatrki, czyli lekarki, której cała relacja z pacjentem i skuteczność leczenia opierają się na zaufaniu. Komu pacjentka ma ufać,...
Zatrzymanie telefonu pani Joanny było niezgodne z prawem. Została ukarana za czyn, którego nie można jej przypisać, bo istotą niniejszej sprawy jest to, że nie była osobą podejrzaną - stwierdził krakowski sąd, oceniając działania policji wobec pani...
Szef KRRiT chce sprawdzić, czy TVN, relacjonując sprawę Joanny z Krakowa, pokazał prawdę.
- Pojawienie się policji nie było związane z podejrzeniem próby samobójczej, tylko z tym, że pani Joanna wzięła tabletkę wczesnoporonną - komentuje działania służb w sprawie pani Joanny była policjantka, dziś krakowska radna Alicja Szczepańska.
Chcę być tam, gdzie są konkretni barbarzyńcy w mundurach. Którzy nie tylko zdecydowali o bezprawnym sponiewieraniu pani Joanny, ale którzy teraz kłamią co do swojego zachowania i oczerniają ofiarę
Nie jest zadaniem policji nękanie, szczucie i upokarzanie ludzi. Tak nie może być, bez względu na to, jakie są oczekiwania polityczne ich zwierzchników służbowych. Historia, która została w ostatnich dniach ujawniona przez panią Joannę, pokazuje nam...
Dziś tylko upewniłam się, że policja urządziła na mnie polowanie w związku z aborcją. Nigdy nie mówiłam, że mój nastrój jest związany z aborcją. Wykonałam ją ponad tydzień przed telefonem do lekarki - powiedziała nam Joanna po obejrzeniu konferencji...
Robiliśmy wszystko, żeby nie dopuścić do zamachu samobójczego i zabezpieczyć dowody, które mogły pomóc w zidentyfikowaniu osób, które sprzedały pani Joannie medykamenty i sprawdzenia ich bezpieczeństwa - twierdzi policja.
Sprawa pani Joanny. - To są nasze szpitale, a nie rządu. Brońmy kobiet, dość upokarzania. Dajmy wsparcie lekarzom - apeluje do samorządów Elżbieta Polak, lubuska marszałek. Apel poparli lekarze Centrum Zdrowia Matki i Dziecka w Zielonej Górze.
- Wezwanie ratowników jest standardowym postępowaniem, jeśli lekarz uzna, że istnieje zagrożenie życia pacjenta, a on nie jest w stanie pomóc przez rozmowę, swoją interwencję. Wówczas zawsze wzywamy służby - mówi lek. psychiatrii Maja Herman
Policjanci nie chronili Joanny, bo miała myśli samobójcze. Oni na nią napadli.
Instrukcji na piśmie nie ma, ale zarówno policjanci, jak i prokuratorzy dobrze wiedzą, czego w sprawach dotyczących aborcji oczekują ich przełożeni. - Ci, którzy chcą się wykazać, traktują takie sprawy jak okazję - słyszymy.
W Sądzie Okręgowym w Gdańsku miał zapaść w czwartek wyrok w sprawie 23-letniej Julii Landowskiej, studentki medycyny, ukaranej za to, że krzyczała "je...ć PiS" podczas protestów Strajku Kobiet. Ale nie zapadł. Asesor sądowy wyznaczył nowy termin...
Małopolska kurator oświaty postanowiła zabrać głos w bulwersującej sprawie pani Joanny z Krakowa. - Kobieta, z czynnym sumieniem, cierpi po zamordowaniu dziecka, czasem tak bardzo, że sama też nie chce żyć - zawyrokowała.
Policja chciała pani Joannie przypiąć łatkę "wariatki" i "alkoholiczki". Nie udało się, bo - na szczęście! - polskie społeczeństwo jest daleko dalej niż polska policja. I w dobie, w której tyle mówimy o zdrowiu psychicznym, fakt sięgania po pomoc,...
Zamieniamy się w taliban - komentuje marszałek Senatu. PiS broni policji i interwencji w szpitalu. I opowiada "o wykorzystanej kobiecie". Historia pani Joanny zaszokowała Polki. Wideo Justyny Dobrosz-Oracz.
Nikt nie ma prawa do opresji wobec połowy społeczeństwa, do poniewierania i upokarzania kobiet, do odzierania ich z prywatności i intymności - przekonują organizatorzy protestu, który już w piątek (21 lipca) odbędzie się na pl. Wolności w Opolu. To...
Za to, że policjanci utrudniali lekarzom pracę, zastraszali ratownika medycznego, a panią Joannę przeszukano, dokonano rewizji osobistej i zarekwirowano laptop oraz telefon. Daria Gosek-Popiołek, posłanka Lewicy, złożyła wniosek o dymisję...
- Nie mieściło mi się w głowie, że lekarza nie obowiązuje tajemnica lekarska. Byłam przekonana, że lekarzowi mogę zaufać. Teraz wiem, że byłam naiwna. Trzeba było kłamać, że poroniłam - mówi "Wysokim Obcasom" pani Joanna, która zażyła tabletkę...
- Stosowanie przymusu bezpośredniego jest ustawowo dozwolone tylko wtedy, gdy zachowanie człowieka stanowi zagrożenie zdrowia lub życia dla niego lub innych osób. W psychiatrii to się zdarza. Czy w tym przypadku było takie zagrożenie? - zastanawia...
Małopolska policja, która pierwotnie w oświadczeniu informowała o szczegółach na temat stanu zdrowia psychicznego pacjentki, która zażyła tabletki poronne, zmieniła treść komunikatu. Obecnie jest on znacznie krótszy i brak w nim wrażliwych danych....
Wiem, że byłam głupia i naiwna, wierząc, że mogę zaufać lekarce. I nie mam pojęcia, dlaczego ona w ogóle połączyła mój niepokój z aborcją - mówi pani Joanna, która zażyła tabletkę poronną, a potem została zatrzymana przez policję.
- Przede wszystkim: nie ma w Polsce zakazu przeprowadzenia własnej aborcji - zaznacza dr Artur Płachta, ginekolog z Wrocławia, prezes Wojskowej Izby Lekarskiej, komentując sprawę pani Joanny z Krakowa.
Wszystko jest w sytuacji, która spotkała Joannę, skandaliczne. I prawo, które zabrania Polkom decydowania o swoim życiu. I zachowanie lekarki, która doniosła o zabiegu własnej pacjentki. A co z tajemnicą lekarską?
Utworzyli kordon dookoła pacjentki, kazali się rozebrać i kaszleć. Bezprawnie zabrali laptop, żeby znaleźć informacje jak i gdzie kupiła tabletki poronne. Tak policja potraktowała Joannę, która przeprowadziła aborcję. Skandal? Tak, ale nie pierwszy....
W Polsce jest jedno z bardziej liberalnych praw dotyczących aborcji- twierdzi bez zażenowania wiceszef klubu partii rządzącej. A marszałek Sejmu Elżbieta Witek oświadczyła, że "nie ogląda TVN". Wideo Justyny Dobrosz-Oracz
- To, co wyprawia policja, jest skandaliczne. To brak elementarnej przyzwoitości i powtórny victim blaming. Policja skrzywdziła panią Joannę najpierw w nocy z 27 na 28 kwietnia, gdy znęcała się nad nią w szpitalu, a teraz krzywdzi ją powtórnie,...
"Chcesz głosować na PiS lub Konfederację? Powiedz to tchórzu w twarz swojej żonie, dziewczynie, córce" - napisał na Twitterze Donald Tusk, komentując szokujące zachowanie policji wobec pani Joanny, która trafiła do szpitala po zażyciu pigułki...
Wniosek o odwołanie gen. Jarosława Szymczyka z funkcji komendanta głównego policji złożyła Lewica. - Policjanci podczas interwencji wielokrotnie złamali prawo. Zamiast chronić obywatela, skupili się tylko na ślepym realizowaniu politycznej misji...
Lewica domaga się odwołania Komendanta Głównego policji. KO mówi o pełnym bezprawiu. Wideo Justyny Dobrosz-Oracz.
Przesłuchiwanie kobiet, które kupiły środki do aborcji farmakologicznej przez policję to zastraszanie. Nie ma odpowiedzialności karnej za własną aborcję.
Sąd Rejonowy w Gdańsku rok temu ukarał 23-letnią studentkę medycyny symboliczną kwotą 50 zł. Mimo niskiej grzywny postanowiła jednak się odwołać, bo jak mówi, nie chodzi o wysokość kary, ale o dozwoloną krytykę władzy.
Pani Joanna mówiła policjantom, że nikt jej do aborcji nie zmuszał, sama zamówiła tabletki i zdecydowała o ich zażyciu, co w Polsce nie podlega karze. Nie pomogło. Czterech mundurowych pilnowało w szpitalu jednej przestraszonej kobiety. O jej...
"Nie pozwolę, aby względy wieku, choroby lub niesprawności, wiary, pochodzenia etnicznego, narodowości, rasy, orientacji seksualnej, statusu społecznego lub innych form dyskryminacji stanęły pomiędzy mną a moim pacjentem" - brzmi fragment przysięgi...
- Mam pacjentki zarówno w ciąży, jak i planujące ją. Mówią: "Myślę o dziecku, ale się boję. Co by było, gdybym to ja była w takiej sytuacji jak Dorota czy Iza? Jak by u nas wyglądała pomoc?" - mówi Maja Drożdżak, lekarka kończąca specjalizacje z...
Charakterystyczny, kolorowy van, nazwany "Landryna", w ten weekend objeżdża Trójmiasto i nadmorskie kurorty. Podróżują nim aktywistki Aborcji bez Granic, które rozdają materiały o swojej działalności i udzielają wsparcia tym, którzy się do nich...
Rodzina to trudna przygoda, ale i tak każdemu życzyłabym, by mógł go spróbować. Boli mnie, że osobom z zespołem Downa się tego zabrania. Widzimy je jako wieczne dzieci
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.