W czwartek ceny ropy naftowej Brent podskoczyły o ponad 46 proc., gdy prezydent USA Donald Trump ogłosił, że Arabia Saudyjska i Rosja będą mocno ciąć wydobycie.
Od środy nafciarzy nie obowiązują żadne limity wydobycia. Ceny ropy naftowej dalej spadają po najgorszym kwartale i miesiącu w historii branży.
Baryłka rosyjskiej ropy kosztuje już tylko 13 dol., najmniej od marca 1999 r., a gaz w Rosji jest droższy niż na giełdach Europy. W tym kryzysie pomocą dłoń do Putina wyciągnął Trump.
Ropa naftowa jest najtańsza od 2002 r. i eksploatacja niektórych złóż już się nie opłaca. Prezydent USA Donald Trump rozmawiał z Władimirem Putinem o zakończeniu "szalonej" wojny cenowej nafciarzy Rosji i Arabii Saudyjskiej.
Rosyjski gigant naftowy Rosnieft nagle wycofał się z Wenezueli, by uwolnić się od sankcji USA. A Moskwa musiała zrezygnować z formalnej kontroli nad akcjonariatem Rosnieft, aby ochronić interesy tej firmy.
Kolejny tydzień z rzędu ceny paliw w Polsce spadły o ponad 20 gr na litrze. Zlatują też światowe ceny ropy naftowej, największe obawy budząc wśród rosyjskich nafciarzy.
Waszyngton zaoferował 15 mln dol. za pomoc w ujęciu prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro. Rząd USA oskarżył Maduro i jego współpracowników o zalewanie USA kokainą w spisku z kolumbijskimi rebeliantami.
Gdy lecą ceny ropy, świat staje na krawędzi. Co będzie tym razem, czyli pesymistyczne wróżenie z nafty
Rosyjskie media i tamtejsi politycy oskarżyli Polskę, że nie zezwoliła na przelot eskadry rosyjskich samolotów wojskowych z pomocą dla Włoch w walce z pandemią. Polska dyplomacja zarzuciła rosyjskim mediom dezinformację.
Premię za dostawy ropy do białoruskich rafinerii rosyjskim nafciarzom zapłaci Moskwa zamiast Mińska - zapowiedział premier Białorusi Siarhiej Rumas.
W tym tygodniu ceny ropy naftowej spadały najszybciej od wojny w Zatoce Perskiej w 1991 r., a spadki pogłębiła odmowa Kremla zawieszenia wojny cenowej na naftowym rynku z powodu pandemii koronawirusa z Chin.
Ropa naftowa jest najtańsza od ponad czterech lat, ale raczej nie doczekamy się litra benzyny za 4 zł, bo sprzedaż paliw w Polsce spadła o połowę - jak w piątek poinformował rząd.
W Moskwie nikt się nie spodziewał, że po zerwaniu aliansu z OPEC cena ropy spadnie do 25 dol. za baryłkę - ujawnił Leonid Fiedun, wiceszef kompanii naftowej Łukoil. A w czwartek baryłka rosyjskiej ropy Urals kosztowała zaledwie 18,4 dol.
Ceny ropy naftowej są najniższe od 2003 r. Lecą w dół z powodu pandemii koronawirusa i wojny cenowej nafciarzy z Arabii Saudyjskiej i Rosji.
Białoruska rafineria w Mozyrzu zaczęła przerabiać ropę z Azerbejdżanu dostarczoną za pośrednictwem Ukrainy. Mimo spadku cen surowca Rosja wciąż ogranicza dostawy ropy dla Białorusi.
We wtorek rano poprawiła się nieco sytuacja na europejskich giełdach po poniedziałkowych spadkach, kiedy indeks Stoxx 600 największych spółek Europy osunął się do poziomu najniższego od listopada 2012 r.
Z powodu koronawirusa staną fabryki Airbusa w Hiszpanii i Francji, zakłady w Hiszpanii zamyka Renault, produkcję ma też zawiesić Volkswagen. Europejskie giełdy próbowały jednak odbić się od dna po kolejnym czarnym poniedziałku na Wall Street.
Inwestorzy zignorowali gigantyczne wsparcie amerykańskiego banku centralnego w walce z koronawirusem. Wall Street pikuje, a cena ropy spadła poniżej 30 dol. za baryłkę.
Nie zabraknie paliw przez epidemię koronawirusa. Nie było problemów z tankowaniem po wstrzymaniu w zeszłym roku odbioru przez Polskę zanieczyszczonej ropy z Rosji.
Departament Skarbu USA wpisał na czarną listę drugą w ciągu miesiąca spółkę rosyjskiego giganta naftowego Rosnieft za omijanie embarga na handel ropą naftową z Wenezueli.
Giełdy na świecie w odwrocie: spadki przekraczają 10 proc., a indeks WIG20 największych polskich spółek spadł do poziomu z lipca 2003 r. Pikują ceny ropy naftowej na wieść o zaostrzeniu wojny cenowej Arabii Saudyjskiej z Rosją.
W zeszłym roku Grupa Lotos wypracowała 1,15 mld zł zysku netto, ponad 400 mln zł mniej niż rok wcześniej. Koncern tłumaczy to spadkiem cen ropy i gazu.
Przez ostatni tydzień ceny benzyny 95 i oleju napędowego spadły o 7 groszy na litrze - podała firma analityczna e-petrol.pl. A w tym czasie ropa staniała o ponad jedną czwartą.
Kolejny dzień warszawska giełda zakończyła na minusie. Inwestorzy nie odzyskali optymizmu po poniedziałkowym załamaniu giełd wywołanym rekordowym spadkiem cen ropy naftowej i obawami przed koronawirusem.
We wtorek rano giełdy w Moskwie spadały o ponad 10 proc. w ślad za gwałtowną przeceną rubla. A w Europie po czarnym poniedziałku giełdy notowały już wzrosty.
Po wywołanym przez Moskwę i Rijad spadku cen ropy Rosjanie spodziewają się dziś "czarnego wtorku". Kreml zapewnia, że kraj zwycięży w wojnie o rynek naftowy, bo jest do niej przygotowany lepiej niż konkurenci.
Ropa naftowa staniała aż o jedną czwartą na wieść o wypowiedzeniu przez Arabię Saudyjską wojny cenowej nafciarzom Rosji. Giełdy są w odwrocie i rosną obawy przed globalną recesją.
Fatalnie rozpoczął się tydzień na rynkach finansowych. Krach na giełdzie. Pogrom w Azji i na amerykańskich kontraktach. Ekonomiści już mocno obniżają prognozy dla polskiego PKB.
Kurs akcji Lotosu spadł o niemal 8 proc., gdy w piątek koncern ujawnił problemy w działaniu kluczowych instalacji EFRA, największej od lat inwestycji w gdańskiej rafinerii.
Ceny ropy naftowej spadły o niemal 10 proc., gdy w piątek wieczorem fiaskiem zakończyły się rozmowy OPEC i Rosji o nowych cięciach wydobycia. To miało powstrzymać spadek cen surowca wywołany przez koronawirusa.
Nowym przewodniczącym rady nadzorczej Orlenu został Wojciech Jasiński, były prezes Orlenu, odwołany dla przekazania tej posady Danielowi Obajtkowi.
W zeszłym roku USA umocniły się na pozycji lidera światowej branży naftowej, chociaż Rosja ustanowiła nowy rekord wydobycia ropy w czasach postsowieckich.
Od początku roku w hurcie litr oleju napędowego staniał już o 50 groszy. Ale na stacjach cena detaliczna tego paliwa spadła zaledwie o 15 groszy na litrze - wynika z danych analityków.
Polska pomoże Białorusi w imporcie ropy naftowej spoza Rosji? Firma PERN chce przebudować rurociągi do transportu ropy ze swoich baz pod Płockiem do granicy Białorusi.
Czarny tydzień mają za sobą rynki kapitałowe. Z powodu obaw przed koronawirusem giełdy świata przeżyły najgłębsze załamanie od kryzysowego 2008 r.
W 2019 r. dzięki hossie na światowych giełdach norweski naftowy fundusz emerytalny zarobił rekordowe 180 mld dol. - po 34 tys. dol. dla każdego z 5,3 mln obywateli Norwegii.
Białoruś ogłosiła, że uzgodniła z Rosją odszkodowania za dostawę zanieczyszczonej ropy - na takich warunkach jak dla rafinerii w Polsce. Ale Orlen i Lotos nie ogłaszały takich ustaleń.
Za rządów Daniela Obajtka akcje Orlenu stały się najtańsze od października 2016 r. Tracą też akcje spółek obsadzanych przez podwładnych Obajtka.
Nie mogąc uzgodnić z Rosjanami dostaw ropy naftowej rurociągiem Przyjaźń, Białoruś zacznie sprowdzać rosyjską ropę tankowcami za pośrednictwem Litwy.
Giełda w Moskwie poszła w dół na wieść, że USA wpisały na czarną listę spółkę rosyjskiego giganta naftowego Rosnieft za handel z Wenezuelą. Orlen twierdzi, że nie robi interesów z tą spółką swojego największego dostawcy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.