Pomimo ostrzeżeń o trudnych warunkach panujących w górach, miłośnicy tatrzańskich wycieczek wychodzą w szczytowe partie gór.
W czwartek i piątek na terenie gminy Andrychów obowiązywać będzie żałoba - poinformował burmistrz Tomasz Żak. Odwołane zostaną wszystkie imprezy o charakterze rozrywkowym.
Ratownicy TOPR natrafili na zwłoki podczas poszukiwań w rejonie Doliny Chochołowskiej.
Cała trójka zmarłych pochodziła z zachodniej Małopolski - Andrychowa, Sułkowic i Roczyn.
Ciała zostały znalezione pod szczytem Małego Gerlacha i przetransportowane do Starego Smokowca.
Ratownicy Horskiej Sluzby Zachrannej wystosowali do turystów przebywających w Tatrach specjalny komunikat.
Poszukiwania z użyciem śmigłowca utrudnia specyfika masywu Gerlacha: wiele miejsc jest niewidocznych z helikoptera.
Po całym dniu poszukiwań wciąż nie udało się odnaleźć trójki polskich turystów, którzy w piątek mieli wybrali się w rejon Gerlachu.
Po kilku dniach odwilży na Podhale i w Tatry wrócił mróz. Zrobiło się bardzo ślisko, a na trasach narciarskich i górskich szlakach pojawił się lód. Polscy i słowaccy ratownicy udzielali pomocy turystom, którzy poślizgnęli się podczas wędrówek.
Urazy stawów, pobłądzenia czy upadek z wysokości - tylko od czwartku (6.01) w Tatrach ratownicy TOPR przeprowadzili kilkanaście akcji ratunkowych. W pomoc włączyli się także członkowie słowackiej Horskiej Zachrannej Sluzby.
"Śpię, nie dzwonić" - taką wiadomość otrzymali ratownicy TOPR od turysty, którego poszukiwali w Tatrach przez całą noworoczną noc. Ten po zabawie sylwestrowej odnalazł się jednak w jednej z górskich kwater.
Pracowity dzień TOPR. Turyści odnaleźli na szlaku w rejonie Przysłopu Miętusiego w Tatrach pięcioletnie dziecko. Ratownicy ruszyli śmigłowcem w rejon Zawratu. Od rana prowadzono też poszukiwania zaginionego po sylwestrze.
Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w ostatni dzień roku apelują do turystów o rozwagę i zaniechanie spędzenia nocy sylwestrowej w Tatrach.
Dziś mija 20. rocznica tragicznego wypadku pod Szpiglasową Przełęczą w Tatrach. W trakcie akcji ratunkowej zginęli Marek Łabunowicz i Bartek Olszański, ratownicy TOPR.
Ładna, słoneczna pogoda sprawiła, że wielu turystów wybiera się w wyższe partie Tatr, nie zdając sobie sprawy z czekających ich trudności. We wtorek po południu w góry wyleciał śmigłowiec TOPR. - Ratownicy polecieli po turystę, który utknął w...
W ramach umowy z MSWiA zostaną zakupione m.in. sprzęt ratowniczy, quady, skutery śnieżne, a także karetki górskie.
Lawina zeszła w poniedziałek, 13 grudnia w paśmie Wielkiej Fatry na Słowacji. Wczoraj ratownicy znaleźli ciało 46-letniego skialpinisty. Akcję trzeba było wieczorem jednak przerwać z uwagi na ciemności i zagrożenie kolejnymi lawinami. Ciało drugiego...
Lawina zeszła w paśmie Wielkiej Fatry na Słowacji. Ratownicy znaleźli ciało 46-letniego skialpinisty. Poszukiwania drugiego z uwagi na ciemności zostały przerwane. Dzisiaj zostaną wznowione.
TOPR ogłosił drugi stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach (w pięciostopniowej skali). Warunki do wypraw w góry są niekorzystne.
Wezwanie przyszło od dwóch turystów we wtorek po godz. 16. Mężczyźni z powodu ciemności i śniegu utknęli w rejonie Kozich Czub na Orlej Perci. Nie byli w stanie samodzielnie zejść.
"Ku*** Mati, za szybko. Na zawsze w pamięci kumplu" - tak o listopadowej śmierci w Tatrach 35-letniego zawodnika MMA Mateusza Łazowskiego napisał Damian Janikowski, brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich w zapasach z Londynu.
Sporo pracy mieli w ostatnich godzinach ratownicy TOPR. Szlaki w Tatrach pokryte są warstwą śniegu, pod którą może zalegać lód. Niski pułap chmur ogranicza widoczność, w dodatku padający śnieg znacznie utrudnia orientację w terenie.
Przez cały poniedziałek w Tatrach pada śnieg. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ogłosiło pierwszy stopień zagrożenia lawinowego - po raz pierwszy tej jesieni.
Rodzina zaginionej w ubiegłym roku w Tatrach Joanny Felczak poinformowała, że otrzymała wynik badań DNA szczątków znalezionych w górach. Potwierdziły się przypuszczenia, że kobieta zginęła podczas wycieczki.
Kierownictwo PiS nie wie, co zrobić z Doliną Chochołowską. Bo proponowanym przez resort klimatu i środowiska zmianom dotyczącym finansowania parków narodowych przeciwstawiają się lokalni działacze PiS mający udziały w tej części Tatr.
To był bardzo ciężki weekend dla ratowników TOPR: kiedy kończyli jedną akcję ratunkową w Tatrach, zaraz zaczynali kolejną. Najtrudniejszą przeprowadzili na Wołoszynie.
Mateusz Łazowski miał 35 lat. O jego śmierci w Tatrach poinformował szef federacji Babilon MMA Tomasz Babiloński.
Ratownicy TOPR dziewięć razy interweniowali w górach, w tym dwa to wezwania do turystów w stanach zawału serca, jeden przypadek miał miejsce w rejonie Kazalnicy, a drugi Giewontu
Wędrujący w tych dniach po Tatrach - jeśli pójdą nieco wyżej - natkną się na dwie pory roku. W dolinach szlaki są suche, za to powyżej granicy lasu występują oblodzenia.
Tatry. Turyści udający się w czwartek na Orlą Perć zgubili szlak i weszli w Żleb Zaruskiego. Tam natrafili na trudności, które ich przerosły. Poprosili o pomoc ratowników TOPR i zostali przetransportowani na dół.
Tatry. Po 10 godzinach działań zakończyła się całonocna wyprawa ratunkowa po czwórkę turystów, którzy utknęli poza znakowanym szlakiem na Wielkiej Galerii Cubryńskiej.
Tatrzański Park Narodowy przekazuje 15 proc. wpływów z biletów wstępu na działalność TOPR. Jednak bilety kupione w Dolinie Chochołowskiej - zarządzanej przez prywatną wspólnotę - nie wspomagają górskich ratowników. Czy to się wkrótce zmieni?
Policyjny sokół, który od niedawna służy ratownikom Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, posłużył w ważnej misji medykom. Pomógł w transporcie serca do przeszczepu.
Do tragicznego wypadku doszło prawdopodobnie wczoraj w rejonie Rysów.
Bezpieczniejsze od lotu śmigłowcem, niejednokrotnie szybsze w dotarciu do poszkodowanego, potrafiące przekazywać komunikaty od ratowników czy przenosić małe przedmioty. Drony nabierają coraz większego znaczenia w akcjach poszukiwawczych i...
Turysta zadzwonił do TOPR ze szlaku w Tatrach Zachodnich, alarmując, że jego kolega jest kompletnie pijany i nie ma z nim kontaktu. Na ratunek trzeba było wysłać śmigłowiec.
Sukcesem zakończyła się bezprecedensowa akcja poszukiwawcza w Tatrach, do której doszło pod koniec października. Dwie osoby, które po zmroku zabłądziły w rejonie Doliny Pięciu Stawów, odnaleźli piloci TOPR za pomocą dronów.
W sobotę w nocy i w niedzielę rano ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, wraz ze słowackimi kolegami z Górskiego Pogotowia Ratunkowego, prowadzili w rejonie Żabiego Szczytu w Tatrach Wysokich poszukiwania zaginionego turysty....
Zakopane. Mężczyzna groził, że targnie się na własne życie. Ostatecznie ratownikom TOPR i policjantom udało się sprowadzić 27-latka bezpiecznie na dół.
Obryw skalny, do którego doszło kilka dni temu, nie spowodował zniszczeń szlaków turystycznych. Gorzej jest z drogami taternickimi na Mięguszowieckim Szczycie - te w najbliższych dniach zostaną zamknięte.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.