Justyna Dobrosz-Oracz; Zdjęcia i montaż: Anu Czerwiński
Poseł PiS Jan Mosiński chyba zapomniał, że już nie jest związkowcem 'Solidarności'. Zamiast tłumaczyć, dlaczego rząd nie spełni postulatów młodych lekarzy wolał pouczać ich w Sejmie, jaką powinni obrać strategię...
Wy, tow. Mosiński, nie jesteście specjalnie mocni na umyśle - po co mają gonić wspierających, skoro dzięki niepogonieniu możecie insynuować? Dobrze, że nadrabiacie szczuciem.
Co za bełkot!!! Jak nie potrafisz to się nie pchaj na afisz jak mówił mój ojciec. Ale może to i dobrze ze się wypowiedział bo to pokazuje stan umysłu i poziom posłów PiS.
Bełkot :) Cosik mnie się zdaje ,że między innymi dzięki takim Ludziom jak Wałęsa ,Frasyniuk czy Michnik ,ten kmiot został związkowcem i dzisiaj siedzi w parlamencie !
Dlaczego ten pan szwenda się (mówiąc jego językiem) po korytarzu ? Nie wie co mówi, ale mówi, najwyraźniej to, co mu ślina na język naniosła. A to, że to są insynuacje i głupoty nie ma najmniejszego znaczenia. Dziennikarz z Tok'u nie wytrzymał i odszedł, pani Dobrosz-Oracz starała się, z trudem co prawda, zachować kamienną twarz. Mnie ciśnienie wzrosło niebezpiecznie. Mam nadzieję, że ten pan będzie miał odwagę powtórzyć to wszystko w bezpośrednim spotkaniu z rezydentami. Może ktoś mi wytłumaczy co to znaczy „przewodoradztwo“ (9 sekunda wypowiedzi).
Czy nie można wysłać na negocjacie z rezydentami ministra Waszczykowskiego? Ten wytrawny dyplomata i negocjator na pewno dałby popis swych umiejętności.
Wszystkie komentarze
Niech lepiej idzie do górników gdy przyjadą do stolycy przedstawiać swoje racje.
Może ktoś mi wytłumaczy co to znaczy „przewodoradztwo“ (9 sekunda wypowiedzi).