W rozmowie opublikowanej na łamach sobotniej "Rzeczpospolitej" Robert Mazurek zarzuca Waldemarowi Kuczyńskiemu "obsesję smoleńską" i posługiwanie się "językiem tłuszczy wylewającej szambo w internecie". Na dowód cytuje m.in. jego słowa o "paranoicznym k...wstwie".
- Używam tego języka, mówię o "k...wstwie" i "sukinsyństwie" tylko w tym jednym wypadku - gdy mowa o klasycznej paranoi, kiedy o wypadku lotniczym w Smoleńsku mówi się jak o zamachu, który przygotował premier. Tak, proszę pana! To jest k...wstwo, największe od 1945 roku! - tłumaczy Kuczyński.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze