Zagrała tak, jakby w Londynie zamiast trawy była mączka. Iga Świątek w III rundzie Wimbledonu

Dziękujemy za udział w relacji i zapraszamy na kolejne. Do zobaczenia!

Mecz trwał tylko godzinę i cztery minuty. Iga Świątek zagrała 16 winnerów i cztery asy serwisowe. Jej rywalką w III rundzie będzie Chorwatka Petra Martić (WTA 29) albo Rumunka Irina Begu (WTA 78).

Zwonariowa wciąż walczy. Utrzymała podanie, przegrywa 2:5.

Świątek przegrywała 0:30, ale nie dała się przełamać. 5:1 dla Polki, która pod koniec gema popisała się kapitalnym lobem.

Uzupełnienie poprzedniego wpisu. Nie tylko po przekątnej Świątek gra efektownie forhendem. Ostatniego gema zakończyła mocnym forhendem po linii.

Kolejne przełamanie! Świątek prowadzi już 4:1 i będzie serwować.

Świątek przed turniejem narzekała: "Na trawie nie mogę uderzać z górną rotacją, top-spinem [to jej firmowe zagranie na mączce]" Ale może i potrafi za to grać świetne uderzenia po przekątnej kortu. Polka prowadzi już 3:1 w drugiej partii.

Zwonariowa tym razem utrzymuje podanie. 2:1 dla Świątek.

2:0 dla Igi Świątek w drugim secie meczu. Zwonariowa w nie najlepszej formie, a jeszcze zirytował ją sędzia jedną swoja decyzją po "challenge'u"...

Świątek ciągle w efektownym szwungu na nielubianej przez siebie nawierzchni kortu. Zwonariowa traci podanie, nasza reprezentantka będzie serwować, by objąć prowadzenie 2:0.

Drugiego seta zaczyna Zwonariowa.

... i kolejnego gema Polka zaczęła od asa serwisowego.

"Trudno wymienić część ciała, której nie miała kontuzjowanej Zwonariowa" - mówi usprawiedliwiająco dla Rosjanki Olejniczak. Idze Świątek akurat coś wpadło do oka. Polka szybko wróciła na kort.

5:1 dla Igi Świątek. Zwonariowa po raz drugi w meczu traci podanie. Świątek returnuje odważnie, Rosjanka nie jest już tak zwinna jak wtedy, gdy w drodze do finału Wimbledonu pokonywała choćby znakomitą Belgijkę Kim Clijsters.

"O właśnie. W takiej grze - z końca kortu, forhend, bekhend - Zwonariowa zawsze była mocna" - powiedział były tenisista Dawid Olejniczak, obecnie komentator Polsatu Sport. Rosjanka wyszła na prowadzenie 30:0 przy serwisie Świątek, Polka wyrównała, ale w kolejnej akcji musiała bronić break-pointa. A później kolejnego. I wyszła na prowadzenie 4:1 w pierwszym secie.

3:1. Zwonariowa wygrywa swojego pierwszego gema w meczu.

3:0. Świątek bez problemów utrzymuje podanie, na razie uderza piłkę niemal tak efektownie, jak na kortach ziemnych.

Przełamanie! Świątek dobrze returnowała i będzie serwować, by objąć prowadzenie 3:0. Polka czuje się dziś na korcie trawiastym swobodniej niż w meczu pierwszej rundy.

1:0 dla Świątek. Polka utrzymuje podanie, sugerując zarazem, że jej forhend będzie dzisiaj mocny i celny.

Jako pierwsza serwować będzie Iga Świątek.

Dzień dobry! Zapraszamy na relację na żywo z meczu Igi Świątek (WTA 9) z Wierą Zwonariową (WTA 96) w drugiej rundzie Wimbledonu. W pierwszej Polka pokonała Tajwankę Su-Wei Hsieh (6:4, 6:4), a Rosjanka wygrała z Czeszką Marie Bouzkovą (7:5, 6:4).

Mecz rozpocznie się za kilka minut.