Epidemia koronawirusa w Polsce i na świecie [RELACJA NA ŻYWO]

To już koniec na dziś. Nowe wiadomości w relacji na żywo będziemy publikować rano.

Na wynikach drastycznie odbił się praktycznie cały marzec, ponieważ już na początku miesiąca zmalał ruch w sklepach. Już wcześniej łagodna zima odbiła się na wynikach spółki, która już w lutym wprowadzała nową kolekcję wiosenną.

Koronawirus zaatakował najsłabszych pacjentów zakładu opieki paliatywnej krotoszyńskiego szpitala. W sobotę sanepid poinformował o śmierci 81-letniej pacjentki. W niedzielę - po wykryciu kolejnych zakażeń - zdecydowano o ewakuacji całego oddziału. Zakażeni pacjenci mają zostać przewiezieni do szpitala zakaźnego w Poznaniu. W niedzielę wieczorem z Krotoszyna wyruszyło sześć karetek.

The Spectator Index: 4-letni tygrys z nowojorskiego ZOO ma koronawirusa. Symptomy to suchy kaszel, mają go też inne tygrysy i lwy.

JUST IN: Four year old tiger at the Bronx Zoo tested positive for coronavirus after developing a dry cough, with other tigers and lions also showing symptoms.

— The Spectator Index (@spectatorindex) April 5, 2020

Brytyjski premier Boris Johnson jest w szpitalu, gdzie przejdzie badania. 11 dni temu wykryto u niego koronawirusa. Dotąd przebywał w domu, ale symptomy choroby, w tym gorączka, nie ustępują. - Podejmujemy środki bezpieczeństwa - powiedział rzecznik premiera.

BREAKING: Prime Minister Boris Johnson has been admitted to hospital 11 days after confirming he had contracted #coronavirus.

More on this story: https://t.co/xDBgkeVjA3 pic.twitter.com/tXQcxwHjpE

— Sky News (@SkyNews) April 5, 2020

W parku Brockwell spacerowało i opalało się w sobotę 3 tys. osób, co doprowadziło do jego zamknięcia. Podobnie może stać się z innymi parkami, jeśli mieszkańcy nie będą stosować się do zaleceń, by siedzieć w domu - ostrzega minister zdrowia Matt Hancock.

UK sunbathers may trigger stricter coronavirus lockdowns https://t.co/nn4eSKShwj

— The Guardian (@guardian) April 5, 2020

Ruchome terminale mają być sposobem na rozładowanie ogonów przed Wielkanocą. Dotychczas tego typu kasy Biedronka instalowała w tzw. namiotach wyprzedażowych. Teraz monterzy ustawią je - jak stanowi wewnętrzna instrukcja Jerónimo Martins - "za linią kas tradycyjnych" w sklepach.

Marszałek zamówiła w Chinach blisko 40 ton środków ochrony osobistej. Do Polski właśnie leci pierwsza transza, czyli ok. 13 ton, które szczelnie zapełniają 90 metrów sześciennych boeinga air cargo.

Lombardia zarządziła obowiązkowe noszenie maseczek, Hiszpania zastanawia się tylko nad ich rekomendowaniem. Tymczasem w USA urzędnicy zapowiadają tydzień, w którym liczba śmierci z powodu koronawirusa może być szokiem jak "po ataku na World Trade Centre czy Pearl Harbor".

Lombardy insists on face masks outside homes to stop Covid-19 https://t.co/nlxJv5iMof

— The Guardian (@guardian) April 5, 2020

O godz. 21 polskiego czasu królowa brytyjska wygłosi do rodaków przemówienie. Będzie mówić o trudach związanych z pandemią, m.in. obciążeniach finansowych. Podziękuje służbie zdrowia i zaapeluje o utrzymywanie dyscypliny, czyli o to, by nie wychodzić z domu. - Mam nadzieję, że w przyszłości wszyscy będą dumni z tego, jak podołali obecnym wyzwaniom - ma według zapowiedzi powiedzieć królowa. Treść przemowy była konsultowana z premierem.

BBC: Liczba zakażonych i zmarłych z powodu koronawirusa w Nowym Jorku po raz pierwszy spada. Ale nie wiadomo, na ile te dane oznaczają odwrócenie trwałe trendu. Wirus nadal rozprzestrzenia się w USA i najgorsze dopiero nadejdzie. Lekarze mówią, że najbliższy tydzień będzie "najtrudniejszy i najsmutniejszy w życiu większości Amerykanów".

Number of infections and deaths in New York, the epicentre of the US coronavirus outbreak, is dropping for the first time, officials sayhttps://t.co/Ww8sLbW6bh

— BBC News (World) (@BBCWorld) April 5, 2020

Na świecie jest już ponad 1,2 mln zakażonych. Zmarło 68 tys. osób.

"Poczta Polska powinna Polakom dostarczyć maseczki zamiast pakietów do głosowania. Trzeba ratować życie, nie władzę" - napisał na Twitterze Donald Tusk.

Poczta Polska powinna Polakom dostarczyć maseczki zamiast pakietów do głosowania. Trzeba ratować życie, nie władzę.

— Donald Tusk (@donaldtusk) April 5, 2020

Proboszcz wynajął w miejscowej firmie transportowej półciężarówkę, wsiadł na jej tylną część i wyruszył do każdego przysiółka wsi, by z monstrancją w dłoniach błogosławić wiernych.

Wyścig, który odbywał się nawet w czasie II wojny światowej, musiał w tym roku przejść do świata wirtualnego. Choć nie do końca.

W weekend znacznie pogorszyła się sytuacja w powiecie krotoszyńskim na południu Wielkopolski. Jeszcze w piątek było tam 46 zakażeń. W niedzielę - już 83, czyli niemal dwa razy więcej. W powiecie krotoszyńskim mieszka tymczasem 78 tys. ludzi - ponad dziesięciokrotnie mniej niż w aglomeracji poznańskiej.

W połowie lutego, a więc gdy już wiadomo było o nadciągającej pandemii (pisaliśmy, że Agencja Wywiadu informowała o zagrożeniu już w połowie stycznia), odpowiedzialna za zaopatrzenie na czas kryzysu Agencja Rezerw Materiałowych sprzedała prawie 63 tys. specjalistycznych całotwarzowych masek neoprenowych. Przez cały ubiegły tydzień próbowaliśmy ustalić, dlaczego pozbyła się tak potrzebnego sprzętu i czy został sprzedany.

Ministerstwo Zdrowia podało, że mamy 268 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, łącznie jest ich 4102. Zmarło kolejnych 10 osób, łącznie 94.

(1/5) Mamy 268 nowych przypadków zakażenia #koronawirus, potwierdzonych pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych.

Potwierdzone przypadki dotyczą:
67 osób z województwa łódzkiego,
66 osób z woj. mazowieckiego,
41 osób z woj. dolnośląskiego,

— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) April 5, 2020

"Dzisiaj kończy się program LotDoDomu" - poinformowało na Twitterze Ministerstwo Spraw Zagranicznych. W ciągu 22 dni do Polski wróciło ponad 55 tys. Polaków. LOT wykonał na zlecenie rządu 388 lotów z 71 lotnisk rozrzuconych po całym świecie. Około 2 tys. obywateli innych państw wróciło do domów poza Polską podczas lotów wylotowych do miejsc, z których odbywały się repatriacje.

Dzisiaj kończy się program #LotDoDomu????

Dziękujemy służbie dyplomatyczno-konsularnej za ciężką i skuteczną pracę??. Nasi konsulowie będą dalej wspierać Polaków chcących wrócić do domu.

Podziękowania dla #PLLLOT i @PremierRP za doskonałą współpracę! pic.twitter.com/JDGSdvOdkn

— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP ???? (@MSZ_RP) April 5, 2020

Od dwóch dni w stolicy Niemiec powraca pytanie, czy pod meczetem doszło do nieporozumienia, czy też incydent sprowokowali islamscy radykałowie. Władze dzielnicy są przekonane, że w grę wchodzi ta druga opcja.

- Jedynym wyjściem byłoby zamknąć cały szpital, ale to nie wchodzi w grę - mówi dyrektor Szpitala Bródnowskiego, który jest teraz jednym z największych ognisk koronawirusa na Mazowszu i w Polsce.

"Mimo że zaczynaliśmy powoli, teraz Europa działa razem (...) Polscy lekarze podróżują do Włoch, gdzie potrzebna jest pomoc. Czechy i Austria wysyłają maseczki do Hiszpanii i innych krajów . Niemieckie szpitale leczą włoskich pacjentów. Razem mamy pierwsze wspólne, europejskie zasoby wyposażenia, respiratorów i testów" - napisała Ursula von der Leyen na Twitterze.

We saw Polish doctors traveling to Italy to help where help is needed. Czechia and Austria are sending masks to Spain and elsewhere. German hospitals are treating Italian patients. Together we have the first common European stock of medical equipment, respirators and test kits.

— Ursula von der Leyen (@vonderleyen) April 5, 2020

- Widzi pani gdzieś te wirusy? - zapytał Aleksander Łukaszenka dziennikarkę białoruskiej telewizji po meczu hokejowym, w którym zagrał. Sam sobie odpowiedział, że nie widzi, a wcześniej przekonywał, że na koronawirusa najlepszymi lekarstwami są hokej, bania i wódka. Skoro prezydent nie widzi problemu, władze tamtejszej piłkarskiej Premier Ligi jako jedyne w Europie nie przerwały rozgrywek.

Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego pod przewodnictwem premiera @MorawieckiM. pic.twitter.com/16ZL3QaoD8

— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 5, 2020

Wielka Brytania:

5,9 tys. nowych potwierdzonych przypadków zarażenia koronawirusem. Łącznie 47,8 tys.

619 ofiar śmiertelnych koronawirusa w ciągu ostatnich 24 godzin. (708 dzień wcześniej). Łącznie 4932.

— Jakub Krupa (@JakubKrupa) April 5, 2020

Izolatorium w hotelu Reymont to pierwsze takie miejsce w Łodzi i kolejne w kraju. Przeznaczone jest dla osób oczekujących na wynik testu lub chorych, którzy w łagodny sposób przechodzą koronawirusa. Pacjenci będą tam kierowani w razie konieczności, gdyby np. zabrakło miejsca w szpitalach lub pacjent nie miałby możliwości przejść izolacji w domu.

Po wykryciu zarażania koronawirusem u policjantów z Krotoszyna, strażacy pomogą zdezynfekować sprzęt i siedzibę policji. 95 policjantów z Krotoszyna zostało objętych kwarantanną po wykryciu zakażenia koronawirusem u siedmiu funkcjonariuszy.W Uruchomiono procedurę antykryzysową.

— Radio ZET NEWS (@RadioZET_NEWS) April 5, 2020

Paryżanie ostrzegani, by nie korzystali z pogody

Jak podaje Reuters, w porannych niedzielnych programach we francuskiej telewizji, lekarze i eksperci ostrzegają, że zbyt wielu mieszkańców Paryża dało się skusić w weekend ładnej pogodzie i wyszli pobiegać i pospacerować. - Kiedy widzę te zdjęcia, kiedy patrzę jakie ci ludzie mają podejście, po prostu zupełnie tego nie rozumiem - zżymał się w rozmowie z BFM TV Jean Rottner, prezydent regionu Grand Est, gdzie epidemia wybuchła na początku.

We Francji, gdzie koronawirus zabił już ponad 7,5 tys. osób, obowiązuje zakaz wychodzenia z domów za wyjątkiem dotarcia do pracy i po niezbędne zakupy. Zakaz, wprowadzony 17 marca, obowiązuje do 15 kwietnia, jednak najpewniej zostanie przedłużony.

- Jeżeli głosowanie korespondencyjne miałoby się wiązać z narażaniem życia i zdrowia ludzi, to takiego głosowania nie będzie - powiedział w TVN 24 wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. Dodał, że "nie ulega żadnej wątpliwości, że kwestie związane z życiem i zdrowiem Polaków są absolutnym priorytetem, a na drugim planie - kwestie związane także z konsekwencjami społeczno-gospodarczymi".

Papież Franciszek: Nie bójcie się poświęcić życie dla siebie i innych

W trakcie mszy zorganizowanej w Niedzielę Palmową w pustej bazylice św. Piotra, papież Franciszek wezwał młodych ludzi, by - w czasie walki z pandemią - nie bali się narażać życia dla innych. - Spójrzcie na prawdziwych bohaterów, którzy dziś znaleźli się na pierwszej linii. Nie są sławni, bogaci, nie odnieśli sukcesów. To zwykli ludzie, którzy oddali się w służbie innym - mówił Franciszek. - Poczujcie się dziś powołani, by poświęcić wasze życie. Nie bójcie się ofiarować go Bogu i innym, bo warto!

- przekonywał.

- Tragedia jakiej dziś doświadczamy każe nam brać poważnie sprawy poważne, a nie dać się porwać tym, które liczą się mniej. Na nowo odkryć, że życie nie jest nic warte, jeśli nie wykorzystujemy go, by służyć innym. Bo wartość życia mierzy się miłością - mówił papież w kazaniu. - Pomóżmy tym, którzy cierpią i którzy tego potrzebują. Nie skupiajmy się na tym, czego nam brak, ale na tym, co możemy zrobić dla innych.

Zamiast zwykłych tłumów wiernych i turystów w dzisiejszej mszy uczestniczyło tylko kilku księży i zakonnic, a także mocno okrojony chór.

Iran rozluźnia restrykcje, choć liczba zakażonych i zgonów gwałtownie rośnie

Prezydent Iranu Hassan Rouhani ogłosił w niedzielę, że niektóre z obostrzeń wprowadzonych w walce z epidemią w najbliższych dniach będą luzowane - informuje miejscowa agencja informacyjna IRNA. Rouhani zapowiedział, że poza Teheranem już 11 kwietnia, a w stolicy tydzień później otwarte zostaną niektóre "biznesy niskiego ryzyka" - sklepy z ubraniami, drukarnie i księgarnie.

Decyzja irańskich władz zaskakuje, bo w ciągu ostatniej doby w kraju zmarło 151 osób, a kolejnych 2,5 tys. zachorowało. W sumie w Iranie od początku potwierdzono 58 tys. przypadków zakażenia, a 3,6 tys. osób zmarło. To dane oficjalne, jednak eksperci ostrzegają, że mogą być nawet kilkukrotnie zaniżone.

Ogłaszając zluzowanie restrykcji, prezydent powtórzył jednocześnie, żeby Irańczycy - w miarę możliwości - pozostali w domach.

?? Przychodzi moment, kiedy role się odwracają i to nasze dzieci uczą nas, jak żyć i walczyć z wirusem. Zostańmy w domu!#ZostańwDomu #WspierajSeniora pic.twitter.com/6UNLelCThc

— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 5, 2020

ONZ: afrykańskim gospodarkom grozi upadek

- Jeśli nie uda się powstrzymać pandemii, w niektórych częściach Afryki miejscowym gospodarkom grozi "całkowity upadek" - alarmuje Ahunna Eziakonwa, która w ONZ-owskim programie rozwoju odpowiada za Afrykę. - To będzie totalny upadek ekonomii i całkowita utrata środków do życia, które zostaną dosłownie zmiecione w sposób, jakiego jeszcze nie widzieliśmy - przekonuje w rozmowie z AP.

Premier Hiszpanii do Europejczyków: Sprostamy temu wyzwaniu albo zawiedziemy jako Unia

Hiszpański premier Pedro Sanchez zamieścił swój apel w dziesięciu dużych europejskich gazetach takich jak "Guardian", "El País", "Le Monde", "La Repubblica" i "Frankfurter Allgemeine Zeitung". "Albo sprostamy dzisiejszemu wyzwaniu, albo - jako Unia - poniesiemy porażkę - przekonuje. - Znaleźliśmy się w krytycznym punkcie. Na rozdrożu, gdzie nawet najbardziej proeuropejskie państwa i rządy, jak Hiszpania, potrzebują prawdziwego dowodu zaangażowania - tłumaczy Sanchez, który opisuje koronawirusa jako "niewidzialnego wroga, który wystawia przyszłość europejskiego projektu na próbę". - Bez solidarności nie może być spójności. Bez spójności pojawi się zniechęcenie, a wiarygodność europejskiego projektu zostanie poważnie naruszona" - dodaje. I przekonuje, że dzisiejsze plany dotyczące pomocy dla europejskich gospodarek to za mało. "Europa musi dzisiaj zbudować gospodarkę czasów wojny i promować europejską odporność, odbudowę i odrodzenie - wylicza hiszpański premier. - Potrzebny jest nowy plan Marshalla, który będzie wymagał wsparcia wszystkich instytucji UE".

?? W ciągu doby wykonano ponad 7,8 tys. testów na #koronawirus. pic.twitter.com/skCkufas5K

— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) April 5, 2020

Niemcy: trzeci dzień z rzędu spada liczba nowych przypadków

W Niemczech potwierdzono w ciągu ostatnich 24 godzin 5936 nowych przypadków zakażenia SARS-CoV-2. Oznacza to, że już trzy dni z rzędu liczba nowych przypadków wzrasta coraz wolniej. W piątek zanotowano 6174 nowe przypadki, a w sobotę - 6082.

W sumie w Niemczech zakażonych jest blisko 92 tys. osób.

Boris Johnson: Pokonamy koronawirusa, jeśli zostaniecie w domach

"Wiem, że to trudne, ale jeśli wszyscy będziemy współpracować i przestrzegać zaleceń, pokonamy koronawirusa" - napisał na Twitterze brytyjski premier.

"Dziękuję wszystkim, którzy ratują ludzkie życie, zostając w ten weekend w domach" - dodał.

Thank you to everyone who is saving lives by staying at home this weekend.

I know it's tough, but if we all work together and follow the guidance we will beat #coronavirus.#StayHomeSaveLives

— Boris Johnson

Od kilkunastu dni podchorążowie pomagają w walce z #koronawirus. Dziś 1160 podchorążych w całej Polsce współpracuje z pielęgniarkami, lekarzami i ratownikami medycznymi na oddziałach szpitalnych, w izbach przyjęć oraz na szpitalnych oddziałach ratunkowych. pic.twitter.com/Y9lGhJDu9t

— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) April 5, 2020

165 mandatów za złamanie zakazu gromadzenia się i wychodzenia bez ważnego powodu wystawiła zachodniopomorska policja w minioną sobotę. 26 osób naruszyło kwarantannę (na ponad 9600 osób) @RMF24pl

— Aneta Łuczkowska (@aneta_l) April 5, 2020

- Łamanie zakazów podczas epidemii jest naruszaniem piątego przykazania, w którym jesteśmy obowiązani dbać i strzec życia innych i własnego - podkreślił w niedzielę prymas Polski abp Wojciech Polak. Poprosił też wiernych, aby "święta życia" spędzili w domach i nie czynili z nich "świąt śmierci".

Sudan Południowy: Pierwszy potwierdzony przypadek Covid-19

W Sudanie Południowym potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem - informuje Reuters powołując się na oświadczenie jednego z wiceprezydentów, Rieka Machara. Zakażona to 29-latka, która w lutym wróciła do kraju z Holandii, podróżując przez Etiopię.

Eksperci ostrzegają, że epidemia w jednym z najbiedniejszych krajów świata, ze zrujnowaną konfliktami infrastrukturą, może mieć katastrofalne skutki.

The patient is a 29 year old female a foreign national who arrived in the country #SouthSudan from Netherlands via Addis Ababa on 28 February 2020. https://t.co/I795CPqz6m pic.twitter.com/9dXAU99v8J

— Denis Dumo (@DenisDumo) April 5, 2020

Jak zorganizować jednego dnia 46 mszy w jednym kościele? 5 kwietnia w Mierzynie odbywają się one co godzinę od godz. 7 do 19 w samym kościele oraz co godzinę, od 9 do 19, w namiocie przy kościele, w namiocie przy plebanii i w biurze parafialnym.

Hiszpania: nie żyją kolejne 674 osoby. To najmniej od ponad tygodnia

W Hiszpanii w ciągu ostatnich 24 godzin z powodu zakażenia koronawirusem zmarły 674 osoby - to najmniejsza dobowa liczba zgonów od ponad tygodnia. Jeszcze dzień wcześniej zmarło o 135 osób więcej.

W sumie w Hiszpanii z powodu epidemii zmarło już 12,4 tys. osób.

Nawet 5 mln zł kary może grozić za nieuzasadnione podnoszenie cen np. żywności - powiedział @PAPinformacje prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny. Dodał, że będzie to możliwe po wydaniu rozporządzenia przez ministra rozwoju.

— PAP (@PAPinformacje) April 5, 2020

Chiny: ojciec niemowlęcia wymyślił "kapsułę bezpieczeństwa" dla maluchów

Chiński tata opracował "kapsułę bezpieczeństwa", która jego zdaniem ma chronić małe dzieci w trakcie spacerów przed zakażeniem koronawirusem. Zamierza uruchomić produkcję masową i sprzedawać swój wynalazek po 1,4 tys. dol. za sztukę - informuje angielskojęzyczna chińska strona z newsami Sixth Tone.

A father in Shanghai created a ?safety capsule? to protect infants from #COVID19. He's planning to mass-produce and price it at around $1400. pic.twitter.com/uR0C7SIuUI

— Sixth Tone (@SixthTone) April 5, 2020

Brytyjski epidemiolog: Będzie od 7 do 20 tys. zgonów

Jeden z czołowych brytyjskich epidemiologów, prof. Neil Ferguson, który opracował matematyczny model rozprzestrzeniania się epidemii, przekonuje w rozmowie z BBC, że w Wielkiej Brytanii liczba zgonów z powodu zakażenia koronawirusem wyniesie "od 7 tys. do nieco ponad 20 tys.".

Ekspert dodał, że "istnieją znaki", że restrykcje dotyczące wychodzenia z domów i przemieszczania się pomogły spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa. Przewiduje, że w ciągu najbliższych 7-10 dni krzywa nowych zakażeń powinna się wypłaszczyć. - W tej chwili najważniejsze jest to, jak szybko liczba nowych przypadków zacznie spadać. Czy będziemy mieli do czynienia z długotrwałą, dużą, choć nie rosnącą liczbą zachorowań, czy - jak mamy nadzieję - będzie to o wiele szybszy spadek? - zastanawia się profesor. - To wszystko naprawdę zależy od tego, jak efektywnie zadziałają obecnie wprowadzone środki.

Dziś ostatni dzień akcji "Lot do Domu". Do Polski ma przylecieć siedem samolotów z europejskich lotnisk - https://t.co/FN7XLx2uBZ. Saint Helier na wyspie Jersey, Pragi czy Sztokholmu.

— Radio ZET NEWS (@RadioZET_NEWS) April 5, 2020

USA: sprawdzono, dokąd pojechali niesforni plażowicze z Florydy. Zawlekli wirusa do Nowego Jorku i Chicago?

Ponieważ administracja Donalda Trumpa, jak wiele innych rządów, rozważa wykorzystywanie danych lokalizacyjnych ze smartfonów Amerykanów do walki z epidemią koronawirusa, dwie amerykańskie firmy pokazały, jak mogłoby to zadziałać.

X-Mode i Tectonix skupiły się na konkretnym przypadku: namierzyły smartfony osób, które w połowie marca tłumnie odwiedzały plażę w Fort Lauderdale na Florydzie, łamiąc obostrzenia dotyczące wychodzenia z domów tylko do pracy i na pilne zakupy. Specjaliści z obu firm sprawdzili, dokąd po złamaniu zakazu pojechali niesforni plażowicze. Okazuje się, że wielu wróciło do Nowego Jorku i Chicago, jak alarmuje CNN, prawdopodobnie przywożąc ze sobą wirusa.

- Chcieliśmy pokazać, co się dzieje, kiedy nie przestrzegamy zasad społecznego dystansu, a także jak mała w rzeczywistości jest nasza społeczność - tłumaczy cytowany przez stację Josh Anton, szef X-Mode. - Wszyscy jesteśmy silnie ze sobą powiązani - dodaje.

Want to see the true potential impact of ignoring social distancing? Through a partnership with @xmodesocial, we analyzed secondary locations of anonymized mobile devices that were active at a single Ft. Lauderdale beach during spring break. This is where they went across the US: pic.twitter.com/3A3ePn9Vin

— Tectonix GEO (@TectonixGEO) March 25, 2020

Brytyjski minister zdrowia: To nie do wiary, że ludzie nadal łamią zasady izolacji

Szef brytyjskiego resortu zdrowia Matt Hancock stwierdził, że "to zupełnie niewiarygodne", że niektórzy Brytyjczycy nadal łamią zakaz wychodzenia z domów z wyjątkiem sytuacji niezbędnych. Dodał, że plażowanie jest "sprzeczne z zasadami", wzywając jednocześnie mieszkańców Wysp, by nie wychodzili z domów mimo coraz lepszej pogody.

Minister dodał, że decyzja o zluzowaniu restrykcji dotyczących wychodzenia będzie "bezpośrednio zależała od tego, jak ludzie będą się zachowywać".

?We?re set for a warm weekend but we cannot afford to relax social distancing measures." ? @MattHancock at yesterday?s press conference.#StayHomeSaveLives pic.twitter.com/UB8BwvuJc6

— UK Prime Minister (@10DowningStreet) April 4, 2020

Królowa Elżbieta II: Obyśmy byli dumni z tego, jak mierzymy się dziś z tym wyzwaniem

Brytyjska królowa Elżbieta II wystąpi dziś z telewizyjnym przemówieniem do narodu - zrobi to po raz czwarty w czasie swoich 68-letnich rządów.

Jak podaje BBC, królowa podziękuje pracownikom służby zdrowia i podkreśli rolę, jaką w opanowaniu epidemii ma do odegrania każdy obywatel.

- Zwracam się do was w czasie, który - jak dobrze wiem - jest czasem pełnym wyzwań. To czas zamętu, który niektórym przyniósł rozpacz, wielu - finansowe kłopoty, a nam wszystkim - ogromne wyzwania w codziennym życiu - powie Elżbieta II. - Mam nadzieję, że w kolejnych latach każdy z nas będzie mógł być dumny z tego, jak dziś mierzymy się z tym wyzwaniem. A ci, którzy przyjdą po nas, powiedzą, że Brytyjczycy naszego pokolenia byli tak silni jak w każdym innym czasie - doda królowa. - Że takie cechy jak samodyscyplina, pogodna determinacja i empatia nadal charakteryzują nasz kraj - stwierdzi.

Wystąpienie królowej zostało nagrane przez jednego kamerzystę ubranego w strój ochronny. W pokoju, w którym było nagrywane, przebywała jeszcze tylko jedna osoba z obsługi technicznej.

W Wielkiej Brytanii z powodu zakażenia koronawirusem zmarło ponad 4,3 tys. osób.

Gubernator Tokio: Wchodzimy w nową fazę

Władze 13-mln miasta wzywają mieszkańców, by zostali w domach, podczas gdy w ostatnich dniach stale rośnie liczba zakażonych. Po tym, jak w ciągu ostatnich 24 godzin odnotowano w samym Tokio 130 nowych przypadków, gubernator Yuriko Koike ponowił apel do mieszkańców, by nie wychodzili z domów, mówiąc, że "na szali leży ludzkie życie".

- Myślę, że weszliśmy w nową fazę, mamy nową sytuację - przekonywał w niedzielę rano. - Chcę, żeby ludzie na nowo pomyśleli, jak się chronić, jak chronić swoje rodziny, a tym samym - całe społeczeństwo - tłumaczył.

Do tej pory w Japonii odnotowano stosunkowo niewielką - w porównaniu z USA czy Europą - liczbę zakażeń. W kraju potwierdzono 3 tys. zakażeń, 73 osoby zmarły.

??Dzienny raport o #koronawirus. pic.twitter.com/nTsUGhU2Xj

— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) April 5, 2020

(2/2) Nadal otrzymujecie Państwo komunikaty z danymi na bieżąco po zaraportowaniu przez Sanepid.

O godzinie 10.00 komunikat z najnowszymi danymi. #koronawirus

— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) April 5, 2020

Łukasz Szumowski: Nie wiemy, kiedy to się skończy

Od kilku tygodni trzeba zębami i pazurami walczyć o wszystko w różnych miejscach na świecie, a to w Chinach, a to w Indiach, a to w Stanach. A to wyrywamy coś w Turcji i przywozimy do Polski, bo inaczej byśmy tego nie mieli - opowiada minister zdrowia Łukasz Szumowski w rozmowie z TVN. - Ale wiadomość, która mnie bardzo cieszy, jest taka, że już przychodzą duże transporty i już te 7 mln maseczek mogliśmy porozwozić po szpitalach - dodaje.

Minister przyznaje, że "nie ma dziś szans, by odpowiedzialnie powiedzieć, że to się skończy za dwa miesiące, za cztery miesiące, za sześć miesięcy, dlatego że to jest świeża epidemia". - Nie wiemy, czy warunki pogodowe jakkolwiek to zmienią. Nasz czas, czas, jaki biegnie, to czas do szczepionki. Musimy mieć perspektywę tej szczepionki - wyjaśnia.

Przyznaje, że się boi. - Jak ktoś nie czuje strachu, to jest głupi. Ale strach, jeżeli tylko nie paraliżuje, jest dobrą informacją, bo mówi o zagrożeniach - tłumaczy minister. Dodaje, że jego i jego współpracowników najbardziej zajmuje dziś to, by nigdy żaden lekarz nie musiał rozstrzygać dylematu, komu dać respirator. - Dlatego mamy te 10 tys. łóżek w szpitalach zakaźnych, z czego obłożonych jest w granicach 1,3 tys. Mamy w sumie ponad 10 tys. respiratorów, w tym tysiąc w szpitalach zakaźnych, ale kolejny tysiąc przychodzi z Chin - wylicza Szumowski.

Dodaje, że podjęte w Polsce środki przynoszą efekt. - Mamy około 25 proc. redukcji. Gdybyśmy nic nie zrobili, to dzisiaj byśmy mieli 8,5 tys. zdiagnozowanych pacjentów. A mamy tylko 3,5 tys. Im dalej będziemy przesuwać się w czasie, tym ta różnica będzie większa, czyli w szczycie zamiast 50 tys. możemy mówić o 10 tys. zakażonych - wylicza.

Zaznacza jednak, że nie jest w stanie dziś powiedzieć, czy u nas nie zrealizuje się scenariusz włoski czy hiszpański. - Jeszcze coś może się zdarzyć za chwilę, choćby święta Wielkiejnocy, w trakcie których będziemy mieli taką transmisję, że liczby podskoczą z dnia na dzień. Bardzo się tego boję - tłumaczy. I apeluje do Polaków, by nie organizowali rodzinnych spotkań. - Powtórzę: to jest ogromne ryzyko! Święta w samotności? Mówię to z ogromnym żalem, ale i z dużą odpowiedzialnością: tak, święta w samotności lub tylko z tymi, z którymi mieszkamy na co dzień - tłumaczy minister.

Dodaje, że "powinniśmy już powoli iść w kierunku obowiązkowych maseczek na ulicach, w sklepach, w pracy". - Mamy coraz więcej ludzi bezobjawowo zakażonych. I wtedy ta maseczka ma sens - wyjaśnia.

Gubernator Lombardii: Zasłaniajcie usta i nos. Czymkolwiek

Attilio Fontana, gubernator Lombardii, poprosił mieszkańców najmocniej dotkniętego epidemią regionu, by od dziś do 13 kwietnia, wychodząc z domów, zasłaniali usta i nos. To pierwszy region we Włoszech, gdzie wprowadzono taki wymóg.

Jednocześnie Fontana wyjaśnił, że - ponieważ brakuje maseczek - można użyć do tego jakiejkolwiek tkaniny, "nawet zwykłego szalika". Dodał też, że sklepy mają obowiązek zapewniać klientom jednorazowe rękawiczki i płyny do dezynfekcji. - Jeszcze nie osiągnęliśmy żadnego celu, musimy nadal pracować albo wszystkie nasze wysiłki zostaną zmarnowane - ostrzegł.

We Włoszech potwierdzono 125 tys. przypadków zakażenia, a 15 tys. osób zmarło.

Hiszpania: kolejny rekord liczby zgonów

W Hiszpanii w ciągu ostatniej doby z powodu zakażenia koronawirusem zmarło kolejnych 809 osób. Tym samym liczba zgonów wzrosła o 7,3 proc. - to najmniejszy procentowy wzrost od 26 marca.

W związku z przypadającą dziś Niedzielą Palmową resort zdrowia przypomina: w kościele maksymalnie pięć osób

? W mszy lub innym obrzędzie religijnym nie może uczestniczyć jednocześnie więcej niż 5 osób ? wyłączając z tego osoby sprawujące posługę.#ZostańWDomu #Koronawirus
Więcej ??https://t.co/XwQsYvkVRB pic.twitter.com/g3VTkZHArj

— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) April 5, 2020

Donald Trump: Bierzcie hydroksychlorochinę. Co macie do stracenia?

Amerykański prezydent wezwał w sobotę Amerykanów, którzy boją się koronawirusa, by zażywali lek, którego skuteczność w leczeniu zakażeń SARS-CoV-2 nie została udowodniona. Hydroksychlorochina to lek przeciwmalaryczny, który stosuje się również w chorobach z autoagresji. Trwają badania nad stosowaniem jej u osób zakażonych nowym koronawirusem, które dają obiecujące efekty. Sprawiło to, że na całym świecie ludzie rzucili się, by kupować leki z hydroksychlorochiną, choć lekarze podkreślają, że nie można dziś uznać jej za skuteczny lek przy zakażeniach SARS-CoV-2.

Trumpowi wydaje się to nie przeszkadzać. - Co macie do stracenia? No co macie do stracenia? - pytał Amerykanów na sobotniej konferencji prasowej. - Po prostu to bierzcie - skwitował. Dodał, że sam "być może ją weźmie", dodając jednak, że najpierw "spyta o to swoich lekarzy".

Amerykańska ekspert od epidemii: Nie chodźmy dziś na zakupy ani do apteki

Najbliższe dwa tygodnie są naprawdę niezwykle ważne. To moment, kiedy powinniśmy zrobić wszystko, co możliwe, żeby dostosować się do wytycznych - przekonywała w sobotę dr Deborah Birx ze specjalnego zespołu Białego Domu ds. walki z koronawirusem. - Nadeszła chwila, kiedy nie powinniśmy chodzić nawet do sklepu spożywczego ani apteki, ale robić wszystko, co możliwe, żeby chronić naszą rodzinę i przyjaciół. Wszyscy trzymajmy się 2 m od innych, myjmy ręce - wyliczała.

Dziś Niedziela Palmowa. Episkopat: pochwal się palmą w sieci

Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, namawia, by publikować w mediach społecznościowych zdjęcia palm wielkanocnych z hasztagiem

Donald Trump: Będzie wiele zgonów

- To prawdopodobnie będzie najtrudniejszy tydzień. Między bieżącym tygodniem a następnym będziemy mieli, niestety, wiele zgonów - stwierdził amerykański prezydent na sobotnim briefingu prasowym w Białym Domu.

W USA jest już 300 tys. zakażonych koronawirusem, ponad 8 tys. osób zmarło, z czego w sobotę - rekordowe 1224 osoby.

Trump zapowiedział też, że w ramach walki z epidemią jego administracja rozmieści w całym kraju "tysiące żołnierzy, pracowników służby zdrowia, profesjonalistów".

Jednocześnie jednak zasugerował, że w najbliższym czasie zluzowane zostaną restrykcje związane z ograniczeniem rozprzestrzeniania się koronawirusa. - Musimy znowu otworzyć nasz kraj. Nie chcemy tak trwać miesiącami - stwierdził.